W turnieju głównym Australian Open miały być co najmniej cztery nazwiska polskich graczy, ale <a href="https://sport.interia.pl/tenis/news-kamil-majchrzak-na-dopingu-mozliwa-nawet-czteroletnia-dyskwa,nId,6462616" target="_blank">po wykryciu dopingu u Kamila Majchrzaka</a>, 77. zawodnik rankingu ATP wypadł z listy zgłoszonych graczy. Choć formalnie jego sytuacja nie została jeszcze osądzona, to tymczasowo jego gra jest zawieszona. <a href="https://sport.interia.pl/tenis/news-australian-open-bez-wielkiej-rywalki-igi-swiatek-nie-ma-jej-,nId,6455971" target="_blank">Podobnie wygląda zresztą sprawa u 10. w rankingu kobiecym Simony Halep</a>. Magdalena Fręch liczyła na turniej główny. W eliminacjach będzie rozstawiona W poniedziałek minął termin zgłoszeń do kwalifikacji Australian Open, które zaczną się 9 stycznia. Są trzystopniowe - aby znaleźć się w głównej drabince, trzeba przejść więc trzy rundy. Niestety, jest bardzo prawdopodobne, że zobaczymy w nich zaledwie jedną Polkę. To Magdalena Fręch, która w końcówce listopada w turniejach w Madrycie i w Walencji zaciekle walczyła o poprawienie swojego rankingu i awans w nim do czołowej setki, co zbliżyłoby łodziankę do ominięcia kwalifikacji. Tak się jednak nie stało. Fręch poprawiła swój ranking dopiero na początku grudnia, gdy <a href="https://sport.interia.pl/tenis/news-final-to-za-malo-wielka-szansa-wymknela-sie-z-rak,nId,6466369" target="_blank">dotarła do finału turnieju ITF 100 w Dubaju</a>. Teraz jest w nim 106., a to wystarczy to rozstawienia z dziewiątką w eliminacjach. Na liście zawodniczek uprawnionych do gry w eliminacjach jest też Maja Chwalińska, ale w przypadku 21-latki sytuacja jest bardziej skomplikowana. <a href="https://sport.interia.pl/tenis/news-maja-chwalinska-przeszla-operacje-kolana-czeka-ja-dluga-prze,nId,6291911" target="_blank">We wrześniu przeszła operację kolana</a>, po niej spokojnie wracała do zdrowia. Chwalińska planowała już start w finale Superligi, ale to się nie udało. - Maja nie grała, bo to jednak było za wcześnie. Wkrótce okaże się, czy zdąży przygotować się do turniejów w Australii. Decyzja zapadnie po wizytach u lekarzy - mówił menedżer zawodniczki Piotr Szczypka, cytowany przez Polski Tenis. Chwalińska wycofała się jednak z turnieju ITF 60 w Canberze, planowanym w tygodniu poprzedzającym kwalifikacje w Melbourne. Możliwe więc, że nie jest jeszcze gotowa na taki wysiłek. Troje Polaków czeka na wycofania innych graczy. To ich jedyna szansa Na wycofania się zawodniczek z kwalifikacji muszą też liczyć Katarzyna Kawa i Weronika Falkowska, która całkiem udanie zakończyły sezon. Nieco awansowały też w rankingu WTA - Kawa jest w nim 244., Falkowska - 246. Tyle że ostatnie miejsce dające prawo gry w eliminacjach Australian Open to 219. pozycja Anastasiji Gasanowej. Na liście "alternates" Kawa jest więc 25., a Falkowska - 27. Odrobinę lepiej wygląda wśród panów sytuacja Kacpra Żuka, który do kwalifikacji AO zgłosił się z 245. miejsca w rankingu ATP. Na razie jest 18. na liście rezerwowej. W jego przypadku znane są już wcześniejsze plany - Żuk zastąpi bowiem Majchrzaka w United Cup i będzie męską rakietą numer dwa.