Sobotni wieczór przyniósł wszystkim sympatykom tenisa wielkie emocje związane z finałem zmagań pań w grze pojedynczej na turnieju Miami Open - w finale rywalizacji zmierzyły się Danielle Collins oraz Jelena Rybakina i trzeba przyznać, że doszło tu do pewnej niespodzianki. W roli faworytki stawiana była bowiem raczej reprezentantka Kazachstanu, ale ostatecznie to sportsmenka z USA odniosła triumf, choć momentami współzawodnictwo było naprawdę zacięte. 31 marca tymczasem w starciu o trofeum w singlu mężczyzn zmierzyli się Grigor Dimitrow oraz Jannik Sinner... Iga Świątek niezagrożona. Najnowszy ranking WTA robi wrażenie, imponujący awans wielkiej rywalki Polki Finał Miami Open 2024. Gregor Dimitrow - Jannik Sinner: Przebieg i wynik meczu Potyczka rozpoczęła się lepiej dla zawodnika z Bułgarii, który zdołał zapisać na swym koncie pierwszą minipotyczkę, jednakże Sinner bardzo prędko otrząsnął się po pierwszym "ciosie" i szybko doprowadził do wyrównania. Potem kolejne gemy padały na przemian łupem obu graczy, a szczególnie ciekawy był ten piąty, w którym sportowiec z Italii dokonał pierwszego przełamania. Potem wydawało się, że będzie już dla niego z górki, bowiem Jannik Sinner wyszedł też na 4:2, ale wówczas jego rywal doznał jeszcze pewnego przebudzenia, wygrywając gema przy obronie dwóch break pointów. Ostatecznie jednak - nie bez pewnych trudności - Włoch zatriumfował w pierwszej odsłonie 6:3 po drugiej piłce setowej. Druga część meczu tym razem przyniosła na początek mocny akcent ze strony Sinnera, który wygrał pierwszą minipotyczkę. Grigor Dimitrow błyskawicznie mu odpowiedział, natomiast potem inicjatywa przeszła ponownie w ręce trzeciej rakiety świata. Zawodnik z Italii znalazł się na prowadzeniu 3:1, po drodze raz przełamując oponenta, a potem stopniowo coraz mocniej pozbawiał złudzeń przeciwnika. Skończyło się "bagietką" - Jannik Sinner wygrał 6:1, a w całym meczu 2:0 i to on mógł cieszyć się z kolejnego w karierze tytułu. Tylko one znalazły sposób na Świątek. Lista jest krótka WTA i ATP Tour. Przed nami kolejne interesujące rywalizacje Kolejnym po Miami Open turniejem w ramach ATP Tour mającym rangę 1000 będą zmagania w Monte Carlo, do których dojdzie dokładnie w dniach 6-14 kwietnia. Warto nadmienić, że wcześniej w kalendarzu widnieje przy tym m.in. turniej ATP 250 w Houston, tak że tenisowe emocje nie będą na razie opuszczać USA. Podobnie zresztą jest w przypadku kobiet, które od 1 kwietnia rozgrywać będą zawody w Charleston - wśród uczestniczek są m.in. dwie reprezentantki Polski, Magdalena Fręch oraz Magda Linette. Co istotne, obie zdążyły już poznać swoje pierwsze oponentki.