Jannik Sinner ma za sobą znakomity początek sezonu. Najpierw Włoch zdobył w Melbourne swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł, pokonując w finale Australian Open Daniiła Miedwiediewa. Następnie pokonał on wszystkich rywali na swojej drodze i wygrał turniej ATP w Rotterdamie. Do rywalizacji w Indian Wells 22-latek także przystępował jako jeden z faworytów. Wielu ekspertów sądziło, że Włoch po raz kolejny w sezonie dotrze do ścisłego finału. Niestety, zwycięską passę Sinnera w półfinale przerwał Carlos Alcaraz. Wicelider światowego rankingu męskiego tenisa pokonał trzecią obecnie rakietę świata 1:6, 6:3, 6:2. Co ciekawe, po meczu kibice i dziennikarze większość swojej uwagi skupili jednak na Janniku Sinnerze. Podczas spotkania włoski tenisista zdobył się bowiem na gest, wobec którego nie potrafili oni przejść obojętnie. Jannik Sinner niczym Novak Djoković. Piękny gest włoskiego tenisisty Sobotnia batalia Jannika Sinnera i Carlosa Alcaraza w półfinale turnieju Indian Wells Masters została w pewnym momencie przerwana z powodu opadów deszczu. Wówczas panowie zasiedli na swoich ławkach, a na korcie pojawiły się dwie młode kobiety, których zadaniem było trzymanie parasoli nad głowami tenisistów, aby ci nie przemokli. Wówczas Sinner zdobył się na poruszający gest i... poprosił dziewczynę trzymającą parasol nad jego głową, aby zajęła miejsce obok niego. Gdy ta to zrobiła, wziął od niej parasol i trzymał go nad ich głowami. Przepiękny gest włoskiego tenisisty zdecydowali się skomentować zagraniczni dziennikarze. Wielu z nich przypomniało, że niemal dekadę temu na podobny gest zdecydował się obecny lider światowego rankingu, Novak Djoković. Podczas rozgrywanego w 2014 roku turnieju Rolanda Garrosa poprosił on nastolatka trzymającego nad jego głową parasol, aby przysiadł się do niego. Następnie wymienił się z nim swoją rakietą na parasol, chroniąc siebie i chłopca przed opadami deszczu Novak Djoković z marzeniami o wygraniu tegorocznej edycji turnieju w Indian Wells pożegnał się sensacyjnie szybko. Jego los niestety podzielił Jannik Sinner. Pogromca włoskiego tenisisty Carlos Alcaraz w niedzielny wieczór zmierzy się w finałowym pojedynku z Daniiłem Miedwiediewem. Panowie na kort wejdą po meczu finałowym kobiet z udziałem Igi Świątek i Marii Sakkari, nie wcześniej niż o godzinie 22.00 czasu polskiego. Inwazja pszczół, absurd na korcie. Alcaraz uciekał w popłochu