Organizatorzy musieli się sporo napracować, by można było rozegrać wszystkie pojedynki. Najpierw z powodu opadów deszczu przełożono z soboty na niedzielę półfinały, a potem okazało się, że korty są zbyt mocno nasiąknięte, by na nich grać. Spotkania półfinałowe przeniesiono zatem do hali, a na korcie centralnym trwały gorączkowe prace by przygotować nawierzchnię na finał. "Mieliśmy twardy orzech do zgryzienia, gdyż pogoda przeszkodziła nam w meczach półfinałowych. Przenieśliśmy je do hali, ale finał na szczęście udało się rozegrać na korcie otwartym. Poziom był bardzo wysoki; obie zawodniczki grają urozmaicony tenis i pokazały to na korcie. Mimo przesunięcia godziny finału przyszło sporo kibiców" - powiedział PAP dyrektor turnieju Jacek Szczepanik. Wyniki półfinałów: Edina Gallovits-Hall (Rumunia) - Elena Bogdan (Rumunia) 6:7(4-7), 7:6 (7-2), 6:3 Madalina Goinea (Rumunia) - Stephanie Fortez-Gacon (Francja) 6:2, 6:2 Finał: Gallovits-Hall - Fortez-Gacon 6:4, 6:3