Iga Świątek pokonała Alję Tomljanović z Australii w drugiej rundzie turnieju w Ostrawie. Jej rywalka skreczowała przy stanie 2:2 w drugim secie z powodu problemów z kolanem. Pierwszą partię liderka światowego rankingu wygrała 7:5. Przypomnijmy, że w pierwszej rundzie miała ona tzw. wolny los, więc do końcowego triumfu w imprezie potrzebuje już tylko dwóch zwycięstw. Iga Świątek po polsku. "Dziękuję za energię" Prowadzący wywiad pomeczowy na korcie zachęcił Polkę do powiedzenia kilku słów w ojczystym języku. - Chciałam wszystkim podziękować, bo robicie świetną atmosferę. Rzadko kiedy mam okazję grać tak blisko naszego kraju, ostatnio tak było w lipcu w Warszawie. Teraz po US Open to na pewno jest nowe wyzwanie, więc dziękuję wam, że dajecie tyle energii i pomagacie mi utrzymać ten poziom. Dziękuję - powiedziała z uśmiechem. W trzeciej rundzie zmierzy się ze zwyciężczynią pary Caty McNaily (USA) - Karolina Muchova (Czechy). Pierwsza z nich pokonała Annę Blinkovą, a druga Beatriz Haddad Maię. W turnieju biorą udział m.in. także Daria Kasatkina, Anett Kontaveit, Belinda Bencić, Maria Sakkari, Elena Rybakina, Petra Kvitova czy Paula Badosa. Obsada więc jest naprawdę silna, a Świątek niezmiennie będzie mogła liczyć na wsparcie kibiców na trybunach. Czytaj także: Iga Świątek wróciła na kort. Niecodzienne zakończenie meczu!