Iga Świątek już od dłuższego czasu piastuje tytuł liderki światowego rankingu WTA. Za 22-latką bardzo intensywny okres, który kosztował ją zarówno sporo nerwów, ale przede wszystkim był wyczerpujący fizycznie. Zmęczenie dało o sobie znać w trakcie półfinałowego starcia w Cincinnati, gdzie rywalką Polki była jedna z jej ulubionych rywalek, Coco Gauff. Młoda i ambitna Amerykanka nie chciała powtarzać błędów z przeszłości, dlatego od samego początku była skupiona i niezwykle zmotywowana, by pokonać swoją "dręczycielkę". Liczne błędy techniczne Igi Świątek, a także solidna dyspozycja młodej Gauff, sprawiły, że pierwszy set, sensacyjnie padł łupem przebojowej 19-latki. W drugim najlepsza rakieta świata zaczęła grać zgodnie ze swoim rytmem i bez problemów wyrównała stan rywalizacji, wygrywając drugą partię 6:3. Iga Świątek zabrała głos po porażce z Coco Gauff. Padły niepokojące słowa W decydującej odsłonie Coco Gauff weszła na wyżyny swoich umiejętności, prezentując świetną grę w obronie, a także wiele nieszablonowych zagrań. Polka nie miała na to żadnej odpowiedzi i musiała uznać wyższość młodszej zawodniczki. Sabalenka nagle wybuchła śmiechem na korcie. Rywalka zagrała i zdziwienie Iga Świątek tuż po meczu zabrała głos nt. przegranej w Cincinnati. Zdradziła, że jest bardzo zadowolona z ostatnich turniejów w Warszawie, Montrealu, a także w stolicy Ohio. Podkreśliła jednak, że w dalszym ciągu są pewne elementy, nad którymi musi jeszcze sporo popracować. Chwilę później tenisistka zaniepokoiła swoich fanów, wyjawiając, że bieżący sezon jest dla niej niezwykle wyczerpujący. Nasza najlepsza tenisistka doceniła również dyspozycję i grę młodszej koleżanki "po fachu". W kilku zdaniach skomplementowała jej serwis, a także podkreśliła, że była niezwykle wymagającą rywalką. Iga Świątek musi się bronić. Sabalenka naciska, jest jasny warunek Warto wspomnieć, że już niebawem rozpocznie się tegoroczny turniej US Open, który zostanie zainagurowany już 28 sierpnia i potrwa do 10 września. Tytułu będzie bronić Iga Świątek, która przed rokiem po pasjonującym boju pokonała Ons Jabeur.