WTA doceniło uderzenie Świątek, która grała w parze z Amerykanką Bethanie Mattek-Sands przeciwko Hsieh Su-Wei i Elise Mertens w Indian Wells. Podczas wymiany w supertiebreaku Tajwanka zagrała na linię boczną. 20-letnia tenisistka z Raszyna ze środka kortu ruszyła do piłki, którą odegrała stojąc tyłem do siatki, w sposób raczej squashowy. Piłka poleciała pod linię końcową, a Belgijka wyrzuciła ją na aut, dzięki czemu polsko-amerykańska para zdobyła punkt."Dziękuję bardzo" - napisała Polka na portalu społecznościowym po ogłoszeniu wyników. Najlepszym zagraniem miesiąca w singlu wybrano natomiast uderzenie Rumunki Halep podczas turnieju w Kluż-Napoce. W drugim secie spotkania z Eleną-Gabrielą Ruse, przy break poincie, ta druga poszła do siatki i zagrała, wydawało się dobrego woleja, ale Halep nie tylko zdążyła dobiec do piłki, ale także zaprezentować kończące minięcie, wgrywają gema z rodaczką. Finały WTA. Iga świątek w doborowym gronie Przed Świątek jeszcze jeden ważny turniej. Po raz pierwszy w karierze wystąpi bowiem w finałach WTA, w których gra osiem najlepszych tenisistek sezonu. Tym razem zabraknie jednak Ashleigh Barty. Liderka rankingu nie zdecydowała się jechać do Guadalajary, ponieważ potem miałaby problemy w Australii w związku z obostrzeniami z powodu pandemii koronawirusa. Zestaw zawodniczek, które zagrają jest jednak i tak wspaniały. Oprócz Świątek w Meksyku zobaczymy: Białorusinkę Arynę Sabalenkę, Czeszki - Barborę Krejčikovą i Karolinę Pliškovą, Greczynkę Marię Sakkari, Hiszpanki - Garbine Muguruzę i Paulę Badosę oraz Estonkę Anett Kontaveit. Z finałów WTA mamy dobre wspomnienia, bowiem w 2015 roku wygrała je Agnieszka Radwańska, odnosząc największy sukces w karierze. Finały WTA. Gdzie oglądać? Tegoroczna impreza odbędzie się w dniach 10-17 listopada. Transmisje w Canal + Sport. Pawo