Z pewnością nie tak Aryna Sabalenka wyobrażała sobie udział w tegorocznej edycji turnieju Rolanda Garrosa. Białorusinka planowała dotrzeć aż do ścisłego finału i powalczyć o wielkoszlemowe trofeum z Igą Świątek. Niestety, 26-latka sensacyjnie pożegnała się z imprezą na etapie ćwierćfinałów, przegrywając z Mirrą Andriejewą. Dwukrotna mistrzyni Australian Open jednak tego dnia na korcie walczyła nie tylko z Rosjanką, ale również z samą sobą. W trakcie spotkania mocno dokuczały jej bowiem bóle żołądka. Świątek i tenisistki dyskryminowane na Roland Garros? Zawrzało po wielkim turnieju, organizatorzy się tłumaczą Aryna Sabalenka wróciła na kort. Szykuje się na turniej w Berlinie Po odpadnięciu z francuskiego turnieju Aryna Sabalenka udała się na kilkudniowy urlop do Grecji wraz ze swoim partnerem, Georgiosem Frangulisem. Trzecia rakieta świata w ostatnich dniach chętnie relacjonowała pobyt w Atenach za pośrednictwem mediów społecznościowych. Nic co piękne nie trwa jednak wiecznie. Po kilkudniowym wypoczynku Białorusinka musiała wrócić do codziennych obowiązków. Na swoim profilu na Instagramie ogłosiła, że wróciła już na kort i rozpoczęła przygotowania do sezonu na nawierzchni trawiastej. Wpis ten 26-latka zamieściła w sieci kilka godzin po tym, jak organizatorzy turnieju WTA 500 w Berlinie ogłosili, że w tym roku udziału w imprezie nie weźmie Iga Świątek. "Z powodu ogólnego zmęczenia fizycznego i psychicznego po intensywnych 9 tygodniach niestety muszę wycofać się z turnieju w Berlinie, aby odpocząć i zregenerować się" - poinformowała liderka światowego rankingu, cytowana przez profil berlińskiego turnieju na platformie X. Po rezygnacji Igi Świątek Aryna Sabalenka straciła najgroźniejszą rywalkę, jeśli chodzi o imprezę w stolicy Niemiec. Na berlińskich kortach jednak wciąż zaprezentują się bardzo utytułowane zawodniczki, w tym m.in. mistrzyni US Open Coco Gauff, mistrzyni Wimbledonu Marketa Vondrousova, a także Naomi Osaka i Angelique Kerber, a więc byłe liderki rankingu WTA. Białorusinka nie może więc liczyć na łatwy triumf. Przypomnijmy, że turniej WTA 500 w Berlinie rozpocznie się 17 czerwca i potrwa do 23 czerwca. To już oficjalne. Gwiazdorski duet będzie faworytem w Paryżu