"Nigdy nie jest grać łatwo przeciwko przyjaciółce. Miałam o tyle łatwiej, że z Kają już grałam. W czasach juniorskich grałam także przeciwko innym moim przyjaciółkom. Trzeba po prostu na dwie godziny wyłączyć przyjaźń i skupić się na meczu. Wydaje mi się, że zrobiłam to całkiem dobrze. Fajnie jest mieć taką umiejętność" - tłumaczyła Polka. Po zakończeniu obie tenisistki mocno objęły się przy siatce."To korty ziemne, jej ulubiona nawierzchnia i rozegrała więcej meczów ode mnie. Dlatego nie przystępowałam do tego meczu z wielkimi oczekiwaniami. To jednak tenis, każdy walczy o swoje. To nasza praca, nie ma miejsca na emocje na korcie" - powiedziała Juvan, która ujawniła, że niedawno zmagała się z następstwami zakażenia COVID-19.Świątek broni tytułu wywalczonego przed rokiem, podczas turnieju, który z powodu koronawirusa odbył się później niż zwykle. W erze Open tenisa tylko pięciu zawodniczkom udała się ta sztuka. Były to: Margaret Court, Chris Evert, Steffi Graf, Monica Seles i Justine Henin. Iga Świątek jak Margaret Court, Chris Evert, Steffi Graf, Monica Seles i Justine Henin? Czy tenisistka z Raszna będzie pierwszą od 2007 roku, która to zrobi?"Czuję, że moja gra się poprawia. Moi trenerzy tak planowali wszystko, aby szczyt formy przyszedł teraz. Mam nadzieję, że to będzie na tych kortach. I chociaż jestem pewna siebie i czuję się naprawdę dobrze, to musimy pamiętać, że każdy mecz to osobny rozdział, a na korcie może się zdarzyć wiele rzezy" - mówiła Świątek. Pawo