Halep ma na koncie dwa zwycięstwa w turniejach wielkoszlemowych. Wygrywała Rolanda Garrosa w 2018 roku, a w kolejnym sezonie okazała się najlepsza podczas Wimbledonu. W tym roku podczas imprezy na Wyspach dotarła do półfinału. O wiele gorzej poszło jej podczas niedawnego US Open - pożegnała się z rywalizacją już w pierwszej rundzie. Za burtę wyrzuciła ją klasyfikowana poza pierwszą setką rankingu WTA Daria Snigur. To już pewne! Simona Halep nie zagra do końca sezonu Rumunka niedługo po tym, jak zakończyła zmagania w Stanach Zjednoczonych, zdecydowała się poddać operacji nosa. Powodem tego były narastające kłopoty z oddychaniem. Jak sama mówiła, nasiliły się one szczególnie podczas pobytu w USA. W czwartek 30-letnia zawodniczka poinformowała, że z powodu zabiegu w sezonie 2022 nie pojawi się już na światowych kortach. - To był bardzo ciekawy rok - podsumowała w obszernym wpisie, zamieszczonym w mediach społecznościowych. - Nigdy wcześniej nie mogłam się poddać takiemu zabiegowi, bo nie byłam w stanie znaleźć trzech, wolnych miesięcy, przez które dochodzi się po nim do siebie. Tenis zawsze był dla mnie w życiu priorytetem. Czuję jednak, że nadszedł właściwy czas, by to zrobić - dodała. - Do zobaczenia na kortach w 2023 roku! - zakończyła. Simona Halep zajmowała ósme miejsce w rankingu WTA Race. Fakt, że kończy sezon oznacza, że walka o udział w WTA Finals zrobi się zdecydowanie bardziej zacięta. Za jej plecami był bowiem szereg tenisistek z bardzo małą stratą - Maria Sakkari, Weronika Kudermietowa, Paula Badosa czy Madison Keys.