Poszło o drobiazg - kwestię gry polskiej tenisistki na korcie centralnym Wimbledonu. Komentująca mecze wimbledońskie australijska ekspertka Rennae Stubbs uważała, że Iga Świątek wcześniej na nim nie grała, a Polka spierała się z nią, że tak. Wyszło na to, że Australijka i sześciokrotna triumfatorka turniejów Wielkiego Szlema w grze podwójnej i mieszanej się nie zna. Okazało się jednak, że to Rennae Stubbs ma rację. Iga Świątek szybko zareagowała i nagrała publiczne przeprosiny dla ekspertki. - Przepraszam Rennae Stubbs za moje zachowanie podczas wywiadu. Rzeczywiście, nigdy dotąd nie grałam na korcie centralnym i to ona miała rację. Powinnam lepiej sprawdzać fakty - powiedziała Polka. Sprawdź jak idzie Polakom na Wimbledonie - obejrzyj wideo z Londynu! Iga Świątek. "Kocham to dziecko" Rennae Stubbs odpowiedziała, że jest rozczulona tymi przeprosinami i nie chowa żadnej urazy za to, że Iga Świątek - jak nazwała to ponad 50-letnia gwiazda tenisa - podczas rozmowy wrzuciła ją pod koła samochodu. Dodała też, że "kocha to dziecko". CZYTAJ TAKŻE: Kiedy i o której swój pierwszy mecz zagra Iga Świątek? Iga Świątek (1. WTA) w pierwszej rundzie Wimbledonu zmierzy się z Chorwatką Janą Fett (252. WTA). Będzie to pierwsze spotkanie pomiędzy tymi zawodniczkami. Transmisja meczu Iga Świątek - Jana Fett w telewizji na kanale Polsat Sport na Polsat Box Go.