Iga Świątek w Rzymie będzie bronić tytułu. Presja na Polkę rośnie, ale światowa "jedynka" stara się od tych oczekiwań odciąć. Przy okazji powrotu do rywalizacji po krótkich "wakacjach" Świątek podzieliła się z mediami swoimi odczuciami. - Zrobiłam sobie 5-6 dni wolnego, podczas których w ogóle nie tknęłam rakiety. To było bardzo dobre. Czuję, że wracam ze świeżą energią - podkreśliła Polka. Świątek wyznała też dziennikarzom, co zmieniło się w jej grze po przyjściu nowego szkoleniowca, czyli Tomasza Wiktorowskiego. - Zmieniliśmy pewne rzeczy związane z techniką. Choć dla każdego trenera wprowadzanie takich korekt jest niełatwą sprawą, bo może to wpłynąć na poziom pewności siebie zawodnika - zastrzegała Polka. - Zaufałam mu w kwestii tego, by zmienić moją grę na bardziej agresywną, przekonał mnie do tego. Świątek na oglądanie Alcaraza nie miała czasu Dziennikarze ostatnio często porównują do sukcesów Polki osiągnięcia innego młodego tenisisty - Carlosa Alcaraza. Hiszpan szturmem zdobył Madryt, pokonując po drodze kilka tenisowych sław. - Nie widziałam żadnego jego meczu w Madrycie, ale mam zamiar zobaczyć najlepsze momenty - zastrzegła Świątek. Na oglądanie Alcaraza w akcji Polka nie miała niestety czasu. - Musiałam być skoncentrowana na moich treningach. Będę próbowała nadrobić te zaległości, bo to, co osiąga ostatnio jest niezwykłe. Pokonanie zarówno Rafy Nadala, jak i Novaka Djokovicia w jednym turnieju to jakieś szaleństwo - przyznała Świątek. Świątek odwiedziła muzeum Nadala Dziennikarze pytali też Świątek o jej ostatnią wizytę w muzeum poświęconym Rafaelowi Nadalowi. - To było bardzo inspirujące, móc zobaczyć wszystkie te trofea. Oglądać cyferki na Wikipedii to jedno, ale zobaczyć te wszystkie trofea to niezwykła sprawa - podkreślała Polka. - Bardzo mi się spodobała ta wyprawa do muzeum. Jak zdradziła Świątek, ekspozycja obejmowała nie tylko same eksponaty związane z Nadalem. - Można było zobaczyć też przedmioty związane z Formułą 1 i Fernando Alonso - wyjaśniała. W Rzymie Polka trenowała ze ścigającą ją w rankingu WTA Hiszpanką Paulą Badosą. Oficjalny profil WTA rzucił z tej okazji nawet hasło "PaulIga w treningu". Czytaj także: Wielkie wyróżnienie dla Igi Świątek