W zaktualizowanym w poniedziałek rankingu WTA nie doszło do żadnej zmiany na pierwszych 13 miejscach. Prowadzi Australijka Ashleigh Barty, która zdobyła 9076 punktów. Za nią plasuje się Białorusinka Aryna Sabalenka (6750), a następnie są dwie Czeszki - Karolina Plíškova (5320) i Barbora Krejčikova (4708). Świątek jest 11. z 3306 "oczkami". Nieznacznie wyprzedzają ją Szwajcarka Belinda Bencic (3365) i Japonka Naomi Osaka (3326). Za naszą zawodniczką są natomiast reprezentantka Niemiec Angelique Kerber (3265) i Hiszpanka Paula Badosa (3248). Bardzo duży skok zanotowała Anett Kontaveit. Estonka, która w niedzielę wygrała turniej w Moskwie, awansowała z 20. na 14. miejsce - 3136 punktów.Z innych Polek, na 54. miejscu (spadek o dwa) jest Magda Linette - 1147, na 102. (spadek o trzy) Magdalena Fręch - 773, na 159. (bez zmian) Katarzyna Kawa - 463, a na 210. (spadek o dwa) Urszula Radwańska - 332.Fręch i Radwańska zagrają ze sobą w pierwszej rundzie turnieju Courmayeur.Świątek spadła natomiast w rankingu Race, które decyduje o awansie do finałów WTA. 20-letnia tenisistka z Raszyna osunęła się z piątej na szóstą pozycję, zgromadziwszy 3226 punktów. Finały WTA. Pewne awansu są cztery Do Gaudalajary, gdzie w tym roku odbędzie się ten turniej, zakwalifikowały się, jak podaje oficjalny ranking: Barty (6411), Sabalenka (4768), Krejčikova (4518) i Plíškova (4036). Na piątą pozycję wskoczyła Greczynka Maria Sakkari (3341).Z kolei za Świątek plasują się: Hiszpanki - Garbine Muguruza (3195) i Badosa (3112), Tunezyjka Ons Jabeur (3020), a pierwszą dziesiątkę zamyka Kontaveit (2881).W Guadalajarze zagra osiem najlepszych zawodniczek rankingu Race, a dwie kolejne będą rezerwowymi.Liderująca Australijka zrezygnowała jednak z wyjazdu do Meksyku, a według wirtualnego rankingu wszystkie zawodniczki do Badosy włącznie, mogą już być pewne występu w tej imprezie. Finały WTA w 2015 roku wygrała Polka Agnieszka Radwańska. Pawo