Ulubioną nawierzchnią Gauff są korty twarde, ale na "mączce" też potrafi grać, ponieważ w 2021 roku wygrała turniej w Parmie, a w zeszłym była w finale Rolanda Garrosa. W Rzymie Amerykanka w pierwszej rundzie miała "wolny los", w kolejnej pokonała reprezentantkę Kazachstanu Julię Putincewą. W trzeciej spotkała się z Bouzkovą, z którą grała tylko raz, przegrywając w zeszłym roku w Cincinnati, kiedy musiała skreczować na początku drugiej partii. W pierwszym secie niedzielnego meczu panie przełamywały się pięć razy. Trzy razy zrobiła to nastolatka i ona wyszła z niego zwycięsko. Tenis. Marie Bouzkova ma patent na Coco Gauff Druga partia toczyła się już pod dyktando Bouzkovej. 24-letnia Czeszka odebrała serwis rywalce w czwartym gemie, choć dopiero za szóstym break pointem. Potem powtórzyła to ósmym i zapewniła sobie decydujące starcie. W trzecim secie również doszło do dwóch przełamań. W szóstym i ósmym gemie zrobiła to Bouzkova i to ona zapewniła sobie awans do czwartej rundy. Zagra w niej z Rosjanką Weronika Kudiermietową (11.). Wcześniej w niedzielę z imprezą w Rzymie pożegnała się Maria Sakkari. Rozstawiona z numerem dziewiątym Greczynka przegrała z inną Czeszką Marketą Vondroušovą 5:7, 3:6. Trzecia runda turnieju WTA w Rzymie: Marie Bouzkova (Czechy, 27.) - Coco Gauff (USA, 6.) 4:6, 6:2, 6:2