Hurkacz i Brazylijczyk Melo przegrali z rozstawionymi z numerem trzecim Australijczykiem Johnem Peersem i Słowakiem Filipem Polaskiem 6:7 (12-14), 6:4, 11-13. Hurkacz i Melo w jednej parze Hurkacz po raz pierwszy wystąpił z Melo, który był partnerem deblowym Łukasza Kubota. Lubinianin z Brazylijczykiem stale współpracowali w latach 2017-20, a w trakcie obecnego sezonu połączyli siły ponownie na pewien czas, ale po US Open postanowili się znów rozstać. Hurkacz, który w ubiegłym tygodniu wygrał halowy turniej ATP w Metz w singlu oraz w deblu, w San Diego również startuje w obu tych konkurencjach. W grze pojedynczej, w której jest rozstawiony z numerem piątym, na otwarcie pokonał australijskiego kwalifikanta Alexa Bolta 7:6 (7-2), 6:1 , a w 1/8 finału zmierzy się dziś z Rosjaninem Asłanem Karacjewem. Wrocławianin jest jednym Polakiem w obsadzie tych rozgrywanych na kortach twardych zawodów (pula nagród 600 tys. dol.). Wynik 1. rundy debla: John Peers, Filip Polasek (Australia, Słowacja, 3.) - Hubert Hurkacz, Marcelo Melo (Polska, Brazylia) 7:6 (14-12), 4:6, 13-11 Sprawdź najnowsze informacje na Polsatnews.pl! an/ krys/