Brytyjski "Reuters" po wygranej Hurkacza w Halle wymienia polskiego tenisistę w gronie cichych faworytów zbliżającego się Wimbledonu. Polak doskonale zaprezentował się ostatnio na trawie, pokonując w finale turnieju w Halle lidera rankingu Daniiła Miedwiediewa 6:1, 6:4. Zagraniczne media przypominają też, że Hurkacz już przed rokiem znakomicie zaprezentował się na kortach Wimbledonu. Awansował tam do półfinału, po drodze pokonując m.in. właśnie Miedwiediewa i Rogera Federera. Hubert Hurkacz w dobrej formie. Europejskie media pod wrażeniem Niedzielny finał był piątym finałem ATP w karierze Hurkacza - nasz tenisista na razie zwyciężył w każdym z nich. Co ciekawe, dla Miedwiediewa był to właśnie piąty przegrany finał z rzędu. "Hurkacz wysłał ostrzeżenie przed Wimbledonem" - ocenia postawę Polaka w ostatnim czasie "Reuters". Jeden z największych światowych turniejów w tym roku nie będzie wliczany do rankingu ATP przez decyzję o wykluczeniu graczy z Rosji oraz Białorusi. Turniej rozpocznie się 27 czerwca i potrwa do 10 lipca.