Naomi Osaka wywołała poruszenie decyzją o wycofaniu się z Australian Open. Władze imprezy bezskutecznie próbowały skontaktować się z tenisistką, która przebywała w Europie. Nachodziło zatem pytanie, w jakim celu reprezentantka Japonii wyjechała z Australii. Przypuszczano, że zawodniczka uciekła z kraju z powodu depresji, o której wspominała w mediach społecznościowych. Prawda jednak była inna. Rywalka Igi Świątek pochwaliła się kibicom, że jej absencja w turnieju była spowodowana... ciążą. "Wiem, że mam tak wiele do zrobienia w przyszłości. Jedna rzecz, na którą czekam, jest dla mojego dziecka: aby oglądało moje mecze i powiedziało komuś: 'to moja mama'. 2023 będzie dla mnie rokiem pełnym lekcji i mam nadzieję, że zobaczę was na początku następnego roku, ponieważ będę na Australian Open 2024" - oznajmiła na Instagramie. W lipcu tego roku 26-latka urodziła córeczkę Shai, a teraz z kolei pojawiły się plotki o kłopotach w związku sportsmenki. Iga Świątek tenisistką kompletną? To ma do poprawy. Ekspertka wskazała element Rywalka Igi Świątek rozstała się z partnerem? Zaskakujące dowody Osaka zaczęła się spotykać z raperem Cordae w 2019 roku. Zakochani często brylowali razem na ściankach i z wielką radością przekazali fanom wieści o narodzinach ich córki. Nieoczekiwanie kilka miesięcy po porodzie pojawiły się problemy w raju. Media wzięły pod lupę portale społecznościowe gwiazdy tenisa. Nie mają wątpliwości, że 26-latka i raper są teraz w kryzysie. "Sztuka kochania siebie," "Chcę tylko kogoś, kto będzie oglądał ze mną zachód słońca" - tak brzmiały wspomniane wpisy Osaki na portalu X. Rywalka Świątek łączy opiekę nad dzieckiem z treningami. Jak sama deklarowała, ma zamiar wziąć udział w Australian Open 2024, który wygrała w 2019 i 2021 roku. Młody gracz nagłym bohaterem. "Minął się" z Hurkaczem i... zadziwił świat