24-letni Polak w sobotnim półfinale w Paryżu grał z numerem jeden męskiego tenisa. Po ponad dwugodzinnym boju wrocławianin przegrał z Novakiem Djokoviciem 6:3, 0:6, 6:7 (5-7).Nie udało mu się więc po raz pierwszy w karierze pokonać numeru jeden w rankingu, ale być może zrewanżuje się Serbowi za kilka dni, gdy odbędą się finały ATP. Hurkacz awansując do półfinału zapewnił sobie udział w tym prestiżowym turnieju."Hubi" jest drugim polskim tenisistą, który wystąpi w tej imprezie. W 1976 roku Wojciech Fibak doszedł aż do finału. W Turynie (14-21 listopada) zobaczymy ośmiu najlepszych tenisistów rankingu Race: Djoković, Rosjanin Daniił Miedwiediew, Grek Stefanos Tsitsipas, Niemiec Alexander Zverev, kolejny Rosjanin Andriej Rublow, Włoch Matteo Berrettini, Norweg Casper Ruud i Hurkacz. Pawo