25-letni tenisista z Wrocławia świetnie zafiniszował. Przez cały mecz nie miał ani jednej okazji do przełamania rywala, aż pojawiała się ona dopiero w samej końcówce drugiego seta. Po bardzo dobrym returnie zdobył punkt i objął prowadzenie 6:5. Wygrał potem kolejnego gema i cały mecz. W pierwszym secie Hurkacz osiem razy bronił się przed przełamaniem Hurkacz musiał jednak bardzo się pilnować. W pierwszym secie bronił aż ośmiu break pointów w trzech gemach. Za każdym razem wyszedł z opresji, cztery razy serwując w tych krytycznych momentach, asy. W tej części gry o wygraniu seta zdecydował tie-break. Tak jak cały set był wyrównany, a dopiero mini break przy wyniku 5:5 dał Hurkaczowi kluczowy punkt i wkrótce prowadzenie w meczu. W drugiej partii aż do dziewiątego gema żaden z zawodników nie miał szans na przełamanie. Dopiero bardzo dobre returny Polaka zapewniły mu komfortowe prowadzenie 6:5. W ostatnim gemie stracił dwa punkty po niewymuszonych błędach Francuza. W całym spotkaniu Hurkacz zaserwował 20 asów, przeciwnik - pięć. Wrocławianin zdobył tylko cztery punkty więcej, co najlepiej świadczy o wyrównanym pojedynku. Polak musi wygrać w Paryżu, żeby zagrać w Mastersie Polak zachował szanse na udział w turnieju Nitto ATP Finals (13 - 20 listopada). Ale po wcześniejszym zwycięstwie Andrieja Rublowa z Johnem Isnerem, aby w nim wystąpić, musi wygrać w Paryżu. Drabinkę ma trudną, realnie walczy więc o to, aby zająć pierwszą pozycję rezerwowego. Jego rywalem w tym wyścigu jest Amerykanin Taylor Fritz, który w pierwszej rundzie pokonał Hiszpana Alejandro Davidovicha Fokinę, a w drugiej zagra z kończącym karierę francuskim weteranem Gillesem Simonem. Polak w 1/8 finału zmierzy się ze zwycięzcą spotkania Holger Rune - San Wawrinka. Obaj są ostatnio w dobrej formie. Norweg w ubiegłym tygodniu wystąpił w finale w Bazylei, a Szwajcar w ćwierćfinale. Olgierd Kwiatkowski I runda turnieju Rolex Paris Masters ATP Masters 1000 (pula nagród 5 415 410 euro) Hubert Hurkacz (Polska, 10) - Adrian Mannarino (Francja) 7:6 (5), 7:5