Czołówka tenisistów jeszcze odpoczywa po Wimbledonie. Tam Alcaraz przerwał serię Djokovicia i po raz pierwszym wygrał wielkoszlemowy turniej w Londynie. Dla 20-latka to był już drugi triumf w takiej imprezie, ponieważ w zeszłym roku okazał się najlepszy w US Open. Hiszpan potem jeszcze wystąpił w Pucharze Hopmana, gdzie pokonał Belga Davida Goffina i Chorwata Bornę Ćoricia, ale w ostatnim tygodniu już nie grał. 20-letni zawodnik z El Palmar pozostał liderem rankingu ATP, zgromadziwszy 9225 punktów. Wyprzedza Djokovicia (8795) i Miedwiediewa (6520). Sekrety Huberta Hurkacza ujrzały światło dzienne. Duże zaskoczenie Na kolejnych pozycjach również jest bez zmian. Czwarte miejsce zajmuje Norweg Casper Ruud (4985 punktów), piąte Grek Stefanos Tsitsipas (4850), szóste Duńczyk Holger Rune (4825), siódme Rosjanin Andriej Rublow (4730), ósme Włoch Jannik Sinner (3815), a dziewiąte i 10. Amerykanie - Taylor Fritz (3515) i Frances Tiafoe (3085). Fritz wygrał właśnie turniej w Atlancie, w finale z Australijczykiem Alexandarem Vukicem 7:5, 6:7 (5-7), 6:4. Dla 25-latka był to szósty tytuł w karierze. Tenis. Spadek Huberta Hurkacza w rankingu Zmiany w rankingu ATP nastąpiły w drugiej dziesiątce. Na 16., o trzy pozycje, awansował Zverev (2210). Niemiec był najlepszy w Hamburgu, gdzie pokonał Serba Laslo Djere 7:5, 6:3. Spadek o jedno miejsce, na 17., zanotował natomiast Hurkacz (2195), a o dwa, na 19. de Minaur (1945). Ależ wiadomość od Hurkacza. Chodzi o niego i Igę Świątek oraz igrzyska w Paryżu 26-letni wrocławianin od poniedziałku startuje w turnieju w Waszyngtonie. W grze pojedynczej jest rozstawiony z numerem czwartym. W pierwszej rundzie ma "wolny los", a w kolejnej zmierzy się z reprezentantem gospodarzy albo kwalifikantem Bradleyem Klahnem, albo Michaelem Mmohem. Z pozostałych Polaków Kamil Majchrzak jest 230. (265 punktów), spadek o siedem miejsc, a Daniel Michalski 263. (217), spadek o jedną pozycję.