Z Austriakiem Hurkacz stoczył czwarty pojedynek. Do tej pory ani razu z nim nie przegrał, nawet wtedy kiedy Thiem był w czołówce rankingu ATP. Dziś rywal Polaka, który w 2020 roku triumfował w US Open, jest 132. Po problemach spowodowanych kontuzją próbuje wrócić do czołówki. Z turnieju na turniej gra coraz lepiej. Udowodnił to w piątkowym meczu w Antwerpii. Jedno przełamanie na początku meczu i Polak wygrywa pierwszego seta Pierwszy set toczył się pod dyktando wrocławianina. Przełamał serwis przeciwnika już przy pierwszej okazji - w drugim gemie. Wykorzystał wtedy trzeciego break pointa. Później 25-letni zawodnik potwierdził dobrą dyspozycję serwisową. Przed utratą podania bronił się tylko raz przy wyniku 5:3. Ale bez trudu zdobył trzy kolejne punkty. Wygrał pierwszą partię 6:3. Miał w niej siedem asów, nie popełnił żadnego podwójnego błędu. Większość punktów - 74 procent - wygrywał po pierwszym serwisie. Hurkacz zmarnował trzy piłki meczowe w drugim secie W drugim secie Thiem zmienił taktykę. Grał bardziej ofensywnie, próbował wciągnąć Polaka w długie wymiany. Grał czasami tak jak dwa, trzy lata temu. Zachwycał publiczność swym jednoręcznym backhandem. Coraz lepiej serwował. Mecz zrobił się dużo bardziej wyrównany. Set zakończył się tie-breakiem. Na początku przewagę zyskał Hurkacz. Prowadził 3:0. Thiem - po pięknym kontrataku - odrobił stratę przy wyniku 2:4. Wkrótce zrobił się remis 4:4. Od tego momentu Polak zdobył dwa punkty. Miał dwa meczbole, oba przy własnym serwisie. Nie zakończył jednak spotkania. Nie zrobił tego także mając trzecią piłkę meczową. Za to Thiem okazał się bardziej skuteczny. Wygrał punkt po trzecim setbolu. Znów tie-break w trzecim secie i znów Thiem lepszy Decydujący set okazał się podobny do drugiego. Nie było przełamań, obaj zawodnicy mieli po break poincie. Znów rozstrzygnięcie nastąpiło w tie-breaku. Thiem kontrolował sytuację na korcie. Popisał się też zagraniem meczu, a może turnieju, kiedy skontrował Hurkacza jednoręcznym backhandem, zagrywając piłkę z narożnika hali. Austriak prowadził 4:1 i 6:2. Zmarnował dwa meczbole, trzeciego wygrał rozgrywając akcję serwisową na swoich warunkach. Wygrał zasłużenie. Okazał się lepszy w najważniejszych momentach spotkania, w tie-breakach. Hurkacz ma czego żałować, bo występ w ATP Finals coraz bardziej się oddala. Olgierd Kwiatkowski Ćwierćfinał turnieju European Open ATP 250 w Antwerpii (pula nagród 725 540 euro) Hubert Hurkacz (Polska, 1) - Dominic Thiem (Austria) 6:3, 6:7 (9), 6:7 (4).