Polak, który mierzył się z 58. w rankingu Arthurem Rinderknechem wygrał w dwóch setach (7:6, 6:2), lecz ten sukces nie przyszedł mu bez trudu. Zawodnik z Wrocławia, zwłaszcza w pierwszej odsłonie miał naprawdę duże problemy z przeciwnikiem. Ostatecznie udało mu się jednak zameldować w trzeciej rundzie turnieju, który przed rokiem wygrał. Hubert Hurkacz poznał kolejnego rywala Jego kolejnym przeciwnikiem będzie Asłan Karacew. Rosjanin (który, z uwagi na sankcje nałożone przez władze światowego tenisa gra pod neutralną flagą) odprawił Francuza, Ugo Humberta po dwusetowym pojedynku, wygrywając 7:5, 6:2. Hurkacz grał ostatnio z Karacewem w październiku ubiegłego roku, w Indian Wells. Wygrał wtedy 6:1, 6:3 w zaledwie 64 minuty. Zobacz także: Niesamowite zagranie Hurkacza!