O godzinie 10 czasu polskiego rywalem Hurkacza, ósmego tenisisty światowego rankingu, będzie Siergiej Fomin, który na liście ATP jest 665. W drugim meczu singlowym Maks Kaśnikowski (ATP 271.) zagra z Chumojunem Sułtanowem (ATP 330.). Sobota zacznie się od gry deblowej, w której Hurkacz i Jan Zieliński zmierzą się z Fominem i Maksymem Szinem. Potem zaplanowane są pojedynki singlowe Hurkacz - Sułtanow i Kaśnikowski - Fomin. Zwycięży ekipa, która pierwsza zdobędzie trzy punkty. Zgodnie z regulaminem kapitanowie mogą dokonać roszad w składach na godzinę przed rozpoczęciem pierwszego meczu, a także pomiędzy poszczególnymi pojedynkami. W reprezentacji Polski, prowadzonej przez kapitana Mariusza Fyrstenberga, znaleźli się także: Majchrzak, Drzewiecki oraz junior Berkieta jako zawodnik rezerwowy. Tenis. Hubert Hurkacz i Jan Zieliński naszą największą bronią Teoretycznie Hurkacz jest poza zasięgiem każdego tenisisty rywali. "Hubi" w zakończonym niedawno wielkoszlemowym Australian Open doszedł do ćwierćfinału, gdzie przegrał z późniejszym finalistą Rosjaninem Daniiłem Miedwiediewem. Po zakończeniu turnieju awansował też na ósme miejsce w rankingu ATP, najwyższe w historii dla Polaka w zestawieniu gry pojedynczej. Innym ważnym ogniwem ekipy powinien być Zieliński. On w Melbourne triumfował w grze mieszanej w parze z reprezentantką Tajwanu Hsieh Su-wei. Polska zajmuje obecnie 51. miejsce w rankingu narodowych drużyn prowadzonym przez Międzynarodową Federację Tenisową, a Uzbekistan jest w nim sklasyfikowany na 36. pozycji. Transmisje ze spotkania Uzbekistan - Polska (2-3 lutego) będzie można oglądać na antenie Polsat Sport Extra.