Hubert Hurkacz nie zwalnia tempa w tym sezonie. Niedawno zagraniczne media rozpisywały się o jego znakomitych występach w Marsylii. Wrocławianin wygrał turniej ATP, pokonując w finale Benjamina Bonziego (60 ATP) 6:3, 7:6 (7-4). We Francji byli pod wrażeniem wyczynów Hurkacza. Dziennikarze pisali nawet, że Polak "zmiażdżył serwisem rywala". Nasz tenisista nie spoczywa na laurach i przygotowuje się już do kolejnych ważnych rozgrywek. Przed rozpoczęciem rywalizacji, Hurkacz i Świątek wzięli udział w towarzyskich zawodach. W finale mikstowego turnieju Tie Break Tens Eisenhower Cup 2023 przegrali 8:10 z parą Aryna Sabalenka i Taylor Fritz. Na zwycięzców czekał czek w wysokości 200 tys. dolarów. Kwota ma zostać przeznaczona na cele lokalnych organizacji charytatywnych. Podczas pierwszego pojedynku reprezentantów Polski z Kanadyjczykami doszło do niecodziennej sytuacji z udziałem 26-latka, który... rozbawił nawet swoich rywali. Hurkacz zagra w ważnym turnieju. Polak zmierzy się z absolutną elitą! Hubert Hurkacz popisał się zagraniem. Filmik z jego udziałem krąży po sieci Na Twitterze "Tennis TV" pojawił się fragment meczu Polaków z Kanadyczykami. Hurkacz wraz z Fernandez walczyli pod siatką. W pewnym momencie Kanadyjka posłała jedną z piłek prosto we wrocławianina. Sportowiec niespodziewanie próbował odbić ją brzuchem. 26-latek aż zaśmiał się sam z siebie i ukrył twarz w dłoniach. Sytuacja rozbawiła również rywalkę Hurkacza, która wygrała to starcie na korcie. "Przyjazny ogień! Leylah Fernandez celuje w Huberta Hurkacza"- napisano obok nagrania. Teraz wrocławianin rozstawiony z "dziewiątką" powalczy o kolejny tytuł. Polak zmierzy się w Indian Wells ze zwycięzcą meczu pomiędzy tenisistami z eliminacji. W tenisowym raju. W Indian Wells rozpoczyna się najlepszy turniej ATP i WTA