Ostatniego dnia imprezy tenisiści Reszty Świata odrabiali straty, ponieważ po sobocie przegrywali 4-8. Najpierw Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime i Amerykanin Jack Sock pokonali w grze podwójnej parę Włocha Matteę Berrettiniego i Brytyjczyka Andy'ego Murraya 2:6, 6:3, 10-8. Potem na kort O2 Areny wyszedł Novak Djoković. Serb był bardzo skuteczny podczas sobotnich gier, wygrywając zarówno w singlu, jak i deblu. W niedzielę jednak "Nole" musiał uznać wyższość młodszego Augera-Aliassime'a. Kanadyjczyk zwyciężył 6:3, 7:6 (7-3) i Reszta Świata wyszła na prowadzenie 11-8. Tenis. Laver Cup. Reszta Świata wygrała po raz pierwszy Niesamowity przebieg miał mecz pomiędzy Stefanosem Tsistipasem a Francesem Tiafoe. Grek wygrał pierwszego seta 6:1. W drugim nie było przełamań, więc o wszystkim decydował tie-break. W nim Tsitsipas miał cztery piłki meczowe, ale to Amerykanin za trzecią piłką setową przedłużył emocję, zwyciężając 7:6 (13-11). O wyniku meczu rozstrzygał super-tiebreak. Tiafoe wygrał go 10-8. Dzięki temu Reszta Świata prowadziła 13-8 i ostatni pojedynek pomiędzy Norwegiem Casprem Ruudem a Amerykaninem Taylorem Fritzem nie mógł już nic zmienić. Nic dziwnego, że został odwołany. Trzeci dzień Laver Cup: Europa - Reszta Świata 8-13 Matteo Berrettini/Andy Murray (Włochy, W. Brytania) - Felix Auger-Aliassime/Jack Sock (Kanada, USA) 6:2, 3:6, 8-10 Novak Djoković (Serbia) - Auger-Aliassime 3:6 6:7 (3-7) Stefanos Tsistipas (Grecja) - Frances Tiafoe (USA) 6:1, 6:7 (11-13) 8-10 Casper Ruud (Norwegia) - Taylor Frtiz (USA) - odwołany