Belgijka miała ostatnio kłopoty ze zdrowiem, z powodu wirusowej choroby nawet przez trzy tygodnie nie trenowała. Do ćwiczeń wróciła 3 maja. Trenuje jednak tylko indywidualnie, nie biorąc udziału w żadnych tenisowych turniejach. - Jestem przekonana, że będę w swojej najlepszej formie broniąc tytułu z ubiegłego roku. Inaczej nie przyjechałabym do Paryża - powiedziała Henin-Hardenne. French Open zaczyna się w poniedziałek 24 maja Belgijka w tym roku wygrała cztery turnieje, łącznie z pierwszą lewą Wielkiego Szlema, czyli Australian Open.