Belgijka oficjalny powrót do cyklu WTA po 18-miesięcznej przerwie zaliczy podczas imprezy w Brisbane, która rozpocznie się 3 stycznia. Potem zagra w Sydney (10-16 stycznia), który jest ostatnim turniejem przed wielkoszlemowym Australian Open (start 18 stycznia). - Mam dużo miłych wspomnień z Sydney, przecież wygrałam ten turniej trzy razy - powiedziała Henin. - Drabinka turniejowa jest imponująca i będzie ciekawie zagrać z trudnymi przeciwniczkami zanim przeniesiemy się do Melbourne - dodała. W Sydney wystąpi dziewięć z 10 najlepszych tenisistek rankingu WTA. Wśród nich będzie Agnieszka Radwańska. Jedyną tenisistką, której zabraknie, będzie Amerykanka Venus Williams.