Rozstawiona z numerem jeden Belgijka pokonała w piątek Rosjankę Jelenę Wiesninę 6:1, 6:3 i jest na drodze, aby po raz pierwszy zwyciężyć w tym turnieju. Henin, która w swojej karierze wygrała Australian Open, Rolanda Garrosa i US Open, w Londynie nie mogła cieszyć się z końcowego triumfu. Najbliżej tego była w 2001 i 2006 roku, kiedy dochodziła do finału, w którym lepsze od niej okazały się Venus Williams i Amelie Mauresmo. Niespodziewanie z turniejem pożegnała się Anna Czakwetadze. Rozstawiona z numerem ósmym Rosjanka przegrała w trzech setach z Michaellą Krajicek. Holenderka jest deblową partnerką Agnieszki Radwańskiej i obie panie w piątek wygrały w pierwszej rundzie gry podwójnej z parą rozstawioną z numerem 11. Włoszką Marią Eleną Camerin i Argentynką Giselą Dulko. Jej los podzieliła Martina Hingis. Była liderkę rankingu tenisistek, rozstawiona z numerem dziewiątym. Szwajcarka ma w dorobku pięć triumfów w Wielkim Szlemie w tym jeden odnotowała właśnie w Londynie, w 1997 roku. W tamtym sezonie była też najlepsza w Australian Open i US Open, a na paryskich kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa przegrała w finale. Dwa następne zwycięstwa w tym cyklu odniosła w Melbourne, w latach 1998-99. W październiku 2002 roku Hingis zakończyła karierę w wyniku przewlekłej kontuzji stóp, ale po trzech latach wróciła na korty i szybko wróciła do czołówki rankingu WTA. Więcej niespodzianek zanotowaliśmy jednak w grze pojedynczej mężczyzn. Z Wimbledonem pożegnało się kilku rozstawionych zawodników. Grający z piątką Chilijczyk Fernando Gonzalez przegrał z Serbem Jankiem Tipsareviciem, turniejowa "15" Chorwat Ivan Ljubicić uległ Francuzowi Paul-Henriemu Mathieu, natomiast "dziewiątka" Amerykanin James Blake okazał się gorszy od Hiszpana Juana Carlosa Ferrero. Szczególnie emocjonujące było spotkanie pomiędzy Tipsareviciem a Gonzalezem. Chilijczyk w piątym secie prowadził nawet 5:2, ale nie potrafił tego zdyskontować. Nie zawiódł natomiast Roger Federer. Rozstawiony z numerem jeden obrońca tytułu w trzech setach poradził sobie z Maratem Safinem. Szwajcar większe problemy w tym meczu miał jedynie w ostatniej partii, którą rozstrzygnął tie-break. Awans do czwartej rundy wywalczył także Andy Roddick. Rozstawiony z trójką Amerykanin również w trzech setach pokonał Hiszpana Fernanda Verdasco. Trzecia runda gry pojedynczej: kobiety Justine Henin (Belgia, 1.) - Jelena Wiesnina (Rosja) 6:1, 6:3 Jelena Janković (Serbia, 3.) - Lucie Safarova (Czechy, 25.) 5:7, 7:6 (7-4), 6:2 Serena Williams (USA, 7.) - Milagros Sequera (Wenezuela) 6:1, 6:0 Laura Granville (USA) - Martina Hingis (Szwajcaria, 9.) 6:4, 6:2 Daniela Hantuchova (Słowacja, 10.) - Katarina Srebotnik (Słowenia, 19.) 2:6, 6:3, 6:4 Michaella Krajicek (Holandia, 31.) - Anna Czakwetadze (Rosja, 8.) 7:6 (10-8), 6:7 (5-7), 6:2 Patty Schnyder (Szwajcaria, 15.) - Alona Bondarenko (Ukraina, 24.) 6:4, 3:6, 8:6 Marion Bartoli (Francja, 18.) - Szachar Peer (Izrael, 16.) 6:3, 6:2 mężczyźni Roger Federer (Szwajcaria, 1.) - Marat Safin (Rosja, 26.) 6:1, 6:4, 7:6 (7-4) Andy Roddick (USA, 3.) - Fernando Verdasco (Hiszpania) 6:3, 6:4, 7:6 (7-2) Janko Tipsarević (Serbia) - Fernando Gonzalez (Chile, 5.) 6:3, 3:6, 6:3, 4:6, 8:6 Juan Carlos Ferrero (Hiszpania, 20.) - James Blake (USA, 9.) 3:6, 6:3, 6:3, 7:6 (7-4) Richard Gasquet (Francja, 12.) - Edouard Roger-vasselin (Francja) 6:3, 6:4, 6:2 Tommy Haas (Niemcy, 13.) - Dmitrij Tursunow (Rosja, 21.) 1:6, 6:4, 7:6 (7-5), 6:4 Paul-Henri Mathieu (Francja) - Lvan Ljubicić (Chorwacja, 15.) 4:6, 7:5, 6:2, 6:3 Jo-Wilfried Tsonga (Francja) - Feliciano Lopez (Hiszpania) 6:3, 7:6 (7-4), 6:3