Simona Halep została tymczasowo zawieszona, ponieważ w pobranej od niej podczas US Open próbce wykryto niedozwoloną substancję Roxadustat. Znajduje się on na liście środków zakazanych przez Światową Agencję Antydopingową. Przebadano także próbkę "B", która potwierdziła wynik "A". Wygląda na to, że zawieszenie może nie być jedynym problemem Halep. Rumuński "ProSport" przekazał, że tenisistka może stracić również kontrakt z odzieżowym gigantem Nike. Jego wartość to 1,7 miliona dolarów rocznie! Ta firma w przeszłości zerwała już zresztą umowę z gwiazdą, która wpadła na dopingu. Coś takiego spotkało w 2016 roku Marię Szarapową. Czytaj także: Rumuni grzmią po zawieszeniu Halep Rumunka tuż po tym, jak ogłoszono, że również próbka "B" dała wynik pozytywny, wydała oświadczenie, w którym broni swojego dobrego imienia i zapewnia, że świadomie nigdy nie przyjmowała tego środka. Teraz zapewne czeka nas śledztwo, ale nie wiadomo, czy odzieżowy gigant będzie czekał na jego rozstrzygnięcie.