Zawodniczka zza naszej wschodniej granicy zdecydowanie potępiła agresję Rosji na Ukrainę. - Trudno być świadkiem tak brutalnego rozdzielenia Białorusi i Ukrainy - mówiła, dodając, że od dziecka mogła liczyć na wsparcie i pomoc obywateli obu państw. Samą wojnę nazwała z kolei "druzgocącą". Tego, co wydarzyło się na korcie trudno nie wiązać właśnie z agresją, do której ręce przyłożyła również jej ojczyzna. Wojna w Ukrainie. Wiktoria Azarenka rozpłakała się w trakcie meczu W drugim secie spotkania (pierwszy przegrała 3:6), przy stanie 2:2 Azarenka w pewnym momencie przerwała próbę serwu, przykucnęła i zaczęła... płakać. Ponieważ nie zdradzała objawów jakiejkolwiek kontuzji, sędzia prowadzący mecz podszedł do niej i spytał, czy potrzebuje pomocy. Białorusinka wydusiła z siebie tylko krótkie "przepraszam". Ostatecznie zdołała wrócić do gry, lecz nie odwróciła losów spotkania. Przegrała drugiego seta 4:6 i pożegnała się z rywalizacją. W Indian Wells wciąż rywalizuje Iga Świątek. Jej spotkanie z Angelique Kerber rozegrane zostanie we wtorkowy wieczór. Relacja "na żywo" w Interii.