Jelena Janković pokazała się tenisowemu światu w 2001 rok. Wówczas reprezentantka triumfowała w juniorskiej edycji Australian Open. Jej kariera z roku na rok zaczęła nabierać tempa, jednak sportsmenka nigdy nie odniosła sukcesu w turnieju wielkoszlemowego w singlu. W swoim dorobku ma triumfy w szesnastu rozgrywkach rangi WTA. Ponadto w 2008 roku została liderką światowego rankingu tenisistek. Prowadziła w łącznej klasyfikacji przez osiemnaście tygodni. Swój ostatni mecz Janković rozegrała w 2017 r. Od tenisa całkowicie się jednak nie odwróciła. Na kort wróciła w 2020 roku. Zawodniczka wzięła udział w imprezie w Belgradzie, którą w ramach Adria Tour organizował Novak Djoković. Z kolei dwa lata później ogłosiła, że kończy karierę. Wiktorowski zobaczył, co dzieje się w meczu Świątek i nagle wkroczył do akcji. "Świetne podpowiedzi" Gwiazda tenisa po długiej przerwie zdecydowała się na szczere wyznanie Reprezentantka Serbii od kilku lat nie jest aktywna w mediach społecznościowych. Jej ostatni wpis na Instagramie został opublikowany w 2020 roku. Ponadto 39-latka przestała również udzielać wywiadów. Kibice zaczęli zastanawiać się, co dzieje się w życiu znanej sportsmenki i co miało wpływ na jej zachowanie. W końcu po długiej przerwie sama zainteresowała przerwała milczenie i zdradziła, jaki był powód jej decyzji. Nie kryła, że zależało jej na utrzymaniu prywatności. Zawodniczka dodała również, że decyzja wynikała z troski o bezpieczeństwo jej bliskich. "Minęły trzy lata, odkąd zostałam mamą. Prowadzę spokojne życie rodzinne" - zasygnalizowała. W wywiadzie padł również wątek tenisa. Jelena Janković wróciła wspomnieniami do momentu, kiedy zajmowała pozycję liderki w światowym rankingu WTA. "Bycie numerem jeden to najwspanialsza rzecz, jaką może osiągnąć tenisista. Marzyłam o tym jako dziecko. Bycie numerem jeden oznacza grę na szczycie przez lata" - mówiła sportsmenka. Jest decyzja ws. następnego meczu Świątek. Znamy godzinę, kiepskie wieści dla kibiców