Gauff jedyny turniej na "mączce" zakończyła po swojej myśli w 2021 roku, kiedy okazała się najlepsza w Parmie. Rok później dotarła do finału Rolanda Garrosa, gdzie przegrała ze Świątek. W tym sezonie 20-latka będzie miała kilka okazji na zwycięstwo, poczynając od trwającej imprezy w Stuttgarcie, przez Madryt, Rzym aż po Paryż. "Jestem pełna optymizmu, jeśli chodzi o tegoroczny sezon na 'mączce'" - powiedziała Gauff dziennikarzom przed meczem drugiej rundy w Stuttgarcie, gdzie jej rywalką w środę będzie rodaczka Sachia Vickery. "Oczywiście celem jest wygranie Rolanda Garrosa, ale tak jest w każdym sezonie w przypadku czołowych graczy. Twoim celem zawsze powinna być próba triumfu w wielkich turniejach" - przyznała. Amerykanka zamierza jednak powalczyć także w imprezach, które poprzedzają start w Paryżu. "Teraz jednak nie skupiam się na Rolandzie Garrosie. Skupiam się na Stuttgarcie. Chcę spróbować wygrać w Madrycie, Rzymie lub tutaj. Chcę mieć w kolekcji kolejny tytuł na kortach ziemnych. Więc wygranie któregokolwiek z tych turniejów byłoby miłe" - zakończyła Gauff. Tenis. Iga Świątek wygrała siedem turniejów na kortach ziemnych Amerykanka zamierza więc wkroczyć na teren Świątek. Ta wygrywała już prawie każdą z tych imprez. W Stuttgarcie triumfowała w dwóch poprzednich edycjach, podobnie jak w Rzymie (2021 i 2022), a trzy razy zwyciężyła w Rolandzie Garrosie (2020, 2022, 2023), natomiast w zeszłym roku była także w finale w Madrycie, gdzie przegrała z Białorusinką Aryną Sabalenką. W Stuttgarcie 22-letnia Polka, rozstawiona z "jedynką", rozpocznie udział od drugiej rundy, podobnie jak Gauff, w której zmierzy się z Elise Mertens. Ze znajdującą się na 30. miejscu rankingu WTA Belgijką raszynianka jeszcze nie grała. Ich pojedynek odbędzie się w czwartek. Turniej w Stuttgarcie potrwa do 21 kwietnia, impreza w Madrycie w dniach 23 kwietnia-5 maja, w Rzymie w dniach 7-19 maja, a wreszcie wielkoszlemowy Roland Garros w Paryżu w dniach 26 maja-9 czerwca.