Djoković przyleciał do Australii, aby walczyć o 10. zwycięstwo w Australian Open, co dałoby mu 21. triumf w turnieju wielkoszlemowym, czyniąc go jedynym rekordzistą. Serb spędził na lotnisku ponad osiem godzin, a potem powiedziano mu, że nie może wjechać do tego kraju. 34-letni tenisista miał wystąpić w Australian Open na zasadzie medycznego wyjątku, ponieważ nigdy nie potwierdził, że się zaszczepił, a wszyscy zawodnicy i członkowie sztabów szkoleniowych, którzy chcą wziąć udział w imprezie muszą być. Tenis. Novak Djoković musi opuścić Australię "Nole" nie przedstawił jednak Straży Granicznej dowodu na to, że posiada taki dokument, unieważniono więc jego wizę i został poproszony, aby wyjechał z kraju jak najszybciej.Serb ma prawo odwołać się od tej decyzji. Tegoroczny Australian Open odbędzie się od 17 do 30 stycznia w Melbourne. Djoković wygrał trzy ostatnie edycje. Pawo Czytaj także: Był przetrzymywany na lotnisku. Ambasador "na dywaniku"Czytaj także: Djoković uziemiony. Australia pechowa dla Serba