Posąg autorstwa Daniela Masio, wysokości 180 cm (tyle Vilas ma wzrostu), przedstawiający tenisistę z Buenos Aires uderzającego piłkę z jednoręcznego bekhendu, stanął przy wejściu do budynku klubowego. Dokładnie 35 i pół roku temu leworęczny zawodnik odniósł zwycięstwo na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa w Paryżu, gdzie trzykrotnie ponosił też porażki w finałach - w 1975, 1978 i 1982 roku. W Wielkim Szlemie triumfował potem jeszcze trzykrotnie, ale już na twardej nawierzchni w nowojorskim US Open (1977) oraz dwa razy w Australian Open (1978-79). Najlepszy w jego karierze był rok 1977, w którym odniósł 17 ze swoich 33 turniejowych zwycięstw w singlu (wyrównał rekord Australijczyka Roda Lavera), wygrywając 145, a przegrywając tylko 14 pojedynków. Natomiast w reprezentacji narodowej w Pucharze Davisa miał bilans wszystkich meczów 57-24. W rankingu ATP najwyżej był notowany na drugim miejscu, w kwietniu 1975 roku. Na korcie wygrał w sumie 4,923 miliona dolarów. Dziś ma 60 lat.