Amerykanka była objawieniem 2020 roku. Najpierw została niespodziewaną zwyciężczynią Australian Open w Melbourne, a następnie dotarła jeszcze do finału Rolanda Garrosa w Paryżu, gdzie nie sprostała Polce Idze Świątek. To był jednak jej ostatni finał w karierze. Potem nastąpił duży zjazd. Obecnie Kenin jest 138. tenisistką w rankingu WTA. We wtorek zagrała w pierwszej rundzie turnieju w Madrycie i była bez szans z Maryną Zanevską. To Ukrainka, która od 2016 roku posiada belgijskie obywatelstwo i gra w barwach tego kraju. Czytaj także: Ons Jabeur nie wystąpi w Madrycie. Nie doszła do siebie po meczu ze Świątek Mimo że Zanevska ma już 29 lat, to debiutowała w imprezie w stolicy Hiszpanii. W meczu z Kenin aż sześć razy przełamała podanie rywalki i zwyciężyła zaledwie po 58 minutach 6:0, 6:3. Tenis. Iga Świątek i Magda Linette od drugiej rundy w Madrycie Dzięki tej wygranej w drugiej rundzie zmierzy się z Rosjanką Ludmiłą Samsonową, która jako rozstawiona z numerem 14., w pierwszej miała "wolny los". Od tej fazy zobaczymy też nasze dwie zawodniczki - Świątek, która niedawno triumfowała drugi raz z rzędu w Stuttgarcie, i jest rozstawiona z "jedynką", oraz Magdę Linettę (17.). Szansę na występ w turnieju głównym ma jeszcze Magdalena Fręch, która w decydującej fazie kwalifikacji gra z reprezentantką Hiszpanii Alioną Bolsovą. Czytaj także: Świątek coraz wyżej, ale do Radwańskiej daleka droga