Hurkacz jest najwyżej rozstawionym zawodnikiem w rozgrywanej na kortach twardych imprezie we francuskim Metz (pula nagród 419 470 euro), a Carreno Busta występuje z "dwójką". W Metz obaj na otwarcie mieli tzw. wolny los. 24-letni wrocławianin w drodze do finału nie stracił seta. W ćwierćfinale odprawił utytułowanego Brytyjczyka Andy'ego Murraya, ale nie grał z żadnym rozstawionym rywalem. W sobotnim półfinale "Hubi" poradził sobie z niemieckim kwalifikantem Peterem Gojowczykiem 6:4, 7:6 (7-4). Starszy o sześć lat Carreno Busta oddał na wcześniejszym etapie zmagań jedną partię przeciwnikom, ale w półfinale w dwóch odsłonach pokonał występującego z "trójką" reprezentanta gospodarzy Gaela Monfilsa 7:5, 7:6 (10-8). Hubert Hurkacz stuprocentowy Hurkacz w finale zawodów ATP w singlu zagra po raz czwarty w karierze, a trzeci w sezonie. Dotychczas ma stuprocentową skuteczność w meczach o taką stawkę. Triumfował dwa lata temu w Winston-Salem, a w bieżącym roku w Delray Beach i Miami w turnieju rangi Masters 1000. Wszystkie te imprezy odbywały się na odkrytych kortach z twardą nawierzchnią. Carreno Busta w decydującym meczu zagra po raz 10., wygrał 6 takich potyczek. Dwa z nich odniósł w tym roku - w Hamburgu i Marbelli, gdzie rywalizowano na kortach ziemnych. - Pierwszy trening przy okazji turnieju w Metz odbyłem w poniedziałek o ósmej rano właśnie z Hurkaczem. Przyjemnością będzie zagrać przeciwko niemu ponownie w ostatnim meczu tej imprezy - zaznaczył Hiszpan. Hurkacz kontra Carreno Busta. Rachunki do wyrównania Zajmujący 13. miejsce na światowej liście Polak ma rachunki do wyrównania ze sklasyfikowanym o trzy pozycje niżej brązowym medalistą olimpijskim z Tokio. Zmierzył się dotychczas z nim dwukrotnie i w obu przypadkach górą był rywal. Pierwszy raz trafili na siebie sześć lat temu w 1/8 finału challengera ATP w Szczecinie, a ponownie - w drugiej połowie sierpnia br. na tym samym etapie rywalizacji w prestiżowym turnieju ATP rangi Masters 1000 w Cincinnati. Polak w dorobku ma też tytuł wywalczony w grze podwójnej - na koniec poprzedniego sezonu triumfował w prestiżowej halowej imprezie ATP rangi Masters 1000 w Paryżu. W finale w tej konkurencji wystąpił poza tym jeszcze w czerwcu w Halle. W obu tych startach partnerował mu Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime. Hurkacz i Zieliński w finale debla Teraz zagra z Janem Zielińskim, który na co dzień startuje w turniejach niższej rangi. W lipcu w Gstaad po raz pierwszy i jedyny do tej pory dotarł do finału zawodów ATP. W niedzielę biało-czerwoni zmierzą się z Hugo Nysem z Monako i reprezentantem gospodarzy Arthurem Rinderknechem. Finał singla zaplanowano na godz. 15.30. Po nim odbędzie się decydujące spotkanie w deblu. Transmisja meczu Hubert Hurkacz - Pablo Carreno-Busta na Polsacie Sport News i na Polsat Box Go.