Fyrstenberg i Matkowski, zajmujący ósme miejsce w rankingu ATP "Doubles Race", rozpoczną start w Londynie już w pierwszym dniu, w niedzielę wieczorem. Ich pierwszymi rywalami będą wiceliderzy tej klasyfikacji Francuz Michael Llodra i Serb Nenad Zimonjić. W grupie B rywalizować będą też Kanadyjczyk Daniel Nestor i Białorusin Maks Mirnyj (3.) oraz Rohan Bopanna z Indii i Aisam-Ul-Haq Qureshi z Pakistanu (5.), którzy spotkają się w popołudniowej sesji. - Zabrzmi to banalnie, ale w tym turnieju nie ma słabych rywali, w dodatku jak jest się parą numer osiem. Ale do tego w sumie już się przyzwyczailiśmy, bo przeważnie kwalifikowaliśmy się do niego jako ostatni, niemal z marszu. Nie ukrywam, ze wolelibyśmy trochę innych rywali w grupie, ale na losowanie nie mieliśmy przecież wpływu - powiedział Fyrstenberg. - Po prostu nie możemy myśleć i kalkulować, tylko grać swój tenis, no i liczyć na odrobinę szczęścia, bo ono zawsze się przydaje. Choćby przed rokiem wydawało się, że jesteśmy już o włos od porażki z braćmi Bryanami, ale obroniliśmy meczbole i w grupie nie przegraliśmy meczu. Niestety, najsłabszym naszym meczem był półfinał, więc zostaje nam tylko poprawić wreszcie ten wynik. Cel brzmi sensownie, choć na pewno droga do niego nie zapowiada się zbyt łatwo - dodał Matkowski. Polski debel zadebiutował w Masters Cup w 2006 roku, ale przegrał wszystkie trzy mecze. Dwa lata później, również w Szanghaju, odniósł dwa zwycięstwa i doszedł do półfinału. Nie powiodło mu się za to w fazie grupowej gdy w 2009 roku imprezę przeniesiono do Londynu i zmieniono nazwę na ATP World Tour Finals. Za to w poprzednim sezonie, jako jedyna z ośmiu par, nie poniósł porażki w pierwszym etapie. - W tym roku ten turniej nie był naszym głównym celem, bo staraliśmy się przede wszystkim skupiać na startach w Wielkim Szlemie. Początkowo nie wychodziło nam to najlepiej, ale wreszcie w US Open osiągnęliśmy pierwszy finał. Szkoda, że nie udało nam się zwyciężyć w Nowym Jorku, ale może uda nam się to odbić w imprezie kończącej sezon. Dwa razy byliśmy w nim w półfinale, więc czas na krok dalej - uważa Matkowski. W grupie A znaleźli się w wyniku losowania liderzy rankingu Amerykanie Bob Bryan i Mike Bryan, Mahesh Bhupathi i Leander Paes z Indii (nr 4.), Szwed Robert Lindstedt i Rumun Horia Tecau (6.) oraz Austriak Juergen Melzer i Niemiec Philipp Petzschner (7.), triumfatorzy US Open. Zmagania deblistów toczyć się będą nieco w cieniu rywalizacji ośmiu najlepszych tenisistów sezonu. Główne pytanie dotyczy aktualnej dyspozycji i zdrowia lidera rankingu ATP World Tour - Novaka Djokovicia. Serb przegrał w tym roku tylko cztery mecze, w tym w trzech skreczował, a wygrał 69. Jednak w ostatnich tygodniach ma poważne problemy z barkiem. Mimo kłopotów wydaje się, że w grupie A Djokoviciowi może poważniej zagrozić tylko Szkot Andy Murray (nr 3.), choć ten nie zawsze wytrzymuje presję występując przed własną widownią. Ich rywalami będą też Hiszpan David Ferrer (5.) i Czech Tomasz Berdych (7.). Niewiadomą jest też forma numeru dwa na świecie Hiszpana Rafaela Nadala. W niedzielę wieczorem spotka się on z debiutującym w tym turnieju Amerykaninem Mardym Fishem (8.). Tenisista z Majorki zmierzyć się będzie też musiał z Francuzem Jo-Wilfriedem Tsongą (6.) i Szwajcarem Rogerem Federerem (4.), który jest niepokonany od 12 meczów. W tym miesiącu triumfował w dwóch ostatnich turniejach w rodzinnej Bazylei i imprezie ATP Masters 1000 w paryskiej hali Bercy. W Londynie będzie bronił tytułu wywalczonego przed rokiem, kiedy to w zaciętym finale pokonał właśnie Nadala. Ma szansę na rekordowy szósty tytuł (triumfował wcześniej w latach 2003-04 i 2006-07). Zwycięzcy turnieju kończącego sezon ATP Tour: Masters 1970 (Tokio) Stan Smith (USA) 1971 (Paryż) Ilie Nastase (Rumunia) 1972 (Barcelona) Ilie Nastase 1973 (Boston) Ilie Nastase 1974 (Melbourne) Guillermo Vilas (Argentyna) 1975 (Sztokholm) Ilie Nastase 1976 (Houston) Manuel Orantes (Hiszpania) 1977 (Nowy Jork) Jimmy Connors (USA) 1978 (Nowy Jork) John McEnroe (USA) 1979 (Nowy Jork) Bjoern Borg (Szwecja) 1980 (Nowy Jork) Bjoern Borg (Szwecja) 1981 (Nowy Jork) Ivan Lendl (USA) 1982 (Nowy Jork) Ivan Lendl 1983 (Nowy Jork) John McEnroe 1984 (Nowy Jork) John McEnroe 1985 (Nowy Jork) Ivan Lendl 1986 (Nowy Jork) Ivan Lendl 1987 (Nowy Jork) Ivan Lendl 1988 (Nowy Jork) Boris Becker (Niemcy) 1989 (Nowy Jork) Stefan Edberg (Szwecja) ATP Tour World Championship 1990 (Frankfurt) Andre Agassi (USA) 1991 (Frankfurt) Pete Sampras (USA) 1992 (Frankfurt) Boris Becker 1993 (Frankfurt) Michael Stich (Niemcy) 1994 (Frankfurt) Pete Sampras 1995 (Frankfurt) Boris Becker 1996 (Hanower) Pete Sampras 1997 (Hanower) Pete Sampras 1998 (Hanower) Alex Corretja (Hiszpania) 1999 (Hanower) Pete Sampras Masters Cup 2000 (Lizbona) Gustavo Kuerten (Brazylia) 2001 (Sydney) Lleyton Hewitt (Australia) 2002 (Szanghaj) Lleyton Hewitt 2003 (Houston) Roger Federer (Szwajcaria) 2004 (Houston) Roger Federer 2005 (Szanghaj) David Nalbandian (Argentyna) 2006 (Szanghaj) Roger Federer 2007 (Szanghaj) Roger Federer 2008 (Szanghaj) Novak Djoković (Serbia) ATP World Tour Finals 2009 (Londyn) Nikołaj Dawydienko (Rosja) 2010 (Londyn) Roger Federer (Szwajcaria) triumfatorzy według liczby zwycięstw: 5 - Roger Federer (Szwajcaria) 2003-04, 2006-07, 2010 - Pete Sampras (USA) 1991, 1994, 1996-97, 1999 - Ivan Lendl (USA) 1981-82, 1985-87 4 - Ilie Nastase (Rumunia) 1971-73, 1975 3 - Boris Becker (Niemcy) 1988, 1992, 1995 - John McEnroe (USA) 1978, 1983-84 2 - Lleyton Hewitt (Australia) 2001-02 - Bjoern Borg (Szwecja) 1979-80 1 - Nikołaj Dawydienko (Rosja) 2009 - Novak Djoković (Serbia) 2008 - David Nalbandian (Argentyna) 2005 - Gustavo Kuerten (Brazylia) 2000 - Alex Corretja (Hiszpania) 1998 - Michael Stich (Niemcy) 1993 - Andre Agassi (USA) 1990 - Stefan Edberg (Szwecja) 1989 - Jimmy Connors (USA) 1977 - Manuel Orantes (Hiszpania) 1976 - Guillermo Vilas (Argentyna) 1974 - Stan Smith (USA) 1970