Linette w pierwszym w karierze wielkoszlemowym pojedynku w głównej drabince czeka konfrontacja z rozstawioną z numerem 28. Flavią Pennettą. Zdaniem ekspertów 33-letnia Włoszka szczyt formy ma już za sobą, ale nad młodszą o 10 lat Polką ma przewagę doświadczenia. Będąca 100. rakietą świata poznanianka starty w imprezach WTA, w których w tym roku dwukrotnie dotarła do 18 finału, przeplata grą w turniejach niżej rangi. Zawodniczka z Italii w tym sezonie z kolei trzykrotnie zaliczyła występ w ćwierćfinale imprezy WTA. Na kortach im. Rolanda Garrosa startuje regularnie od 2003 roku. Najlepiej poszło jej w 2008 i 2010 roku, gdy zanotowała 1/8 finału. Będzie to pierwsza konfrontacja tych tenisistek. W Paryżu rozpoczną rywalizację prawdopodobnie późnym popołudniem. Ich mecz został wyznaczony jako trzecie z niedzielnych spotkań na korcie nr 7. Zwyciężczyni w kolejnej rundzie zmierzy się ze Słowaczką Magdaleną Rybarikovą lub Australijką Olivią Rogowską. Linette zgłosiła się we French Open także do debla. Partnerować jej będzie Francuzka Alize Cornet. W kolejnych dwóch dniach do rywalizacji włączą się pozostali polscy singliści - rozstawiona z numerem 14. Agnieszka Radwańska, którą czeka pojedynek Niemką Anniką Beck, Paula Kania, która trafiła na inną Niemkę Monę Barthel oraz Jerzy Janowicz, któremu los przydzielił Francuza Maxime Hamou.