Zajmujący 63. miejsce w rankingu ATP Ruud tylko w trzecim secie sprawił kłopoty faworytowi. 20-letni Norweg zdołał wówczas przełamać raz Federera, a w tie-breaku obronił trzy piłki meczowe. Ostatecznie jednak musiał spasować. "Ciężko było znaleźć słabość w grze Caspra, więc czuję ulgę, że wygrałem" - zaznaczył 37-letni zawodnik z Bazylei. Debiutował na kortach im. Rolanda Garrosa w 1999 roku, gdy w turnieju tym rywalizował jeszcze Christian Ruud, ojciec jego piątkowego rywala. Rozstawiony z numerem trzecim Federer jest pierwszym tenisistą w historii, który po raz 14. dotarł do 1/8 finału French Open. Jest też pierwszym zawodnikiem, który ma na koncie rozegranych 400 meczów w Wielkim Szlemie. Zdobywca rekordowych wśród mężczyzn 20 tytułów w imprezach tej rangi 345 z nich rozstrzygnął na swoją korzyść. Szwajcar ominął trzy poprzednie edycje zmagań w Paryżu. W 2016 roku zmagał się z kontuzją pleców, a w dwóch kolejnych latach całkowicie zrezygnował z występów na kortach ziemnych, by lepiej przygotować się do gry na trawie. Triumfował tylko raz - w 2009 roku. O awans do ćwierćfinału zagra z francuskim kwalifikantem Nicolasem Mahutem lub Argentyńczykiem Leonardo Mayerem. an/ co/