Na wymagające rywalki trafiły w pierwszej rundzie turnieju Strasbourg WTA Magdalena Fręch i Magda Linette. Łodziance przyszło zmierzyć się ze Sloane Stephens, a 32-latka została zestawiona z Soraną Cirsteą. Rumunka ma zdecydowanie złe wspomnienia z rywalizacji z tenisistkami z Polski. Iga Świątek rozbiła ją w tym roku już dwukrotnie, dokładnie 6:1, 6:1. Linette i Fręch na przekór przewidywaniom. Polskie tenisistki pokazały moc w Strasbourgu Pierwsza na kortach w Strasbourgu pojawiła się Magda Linette. Ku zaskoczeniu kibiców poznanianka aż trzykrotnie przełamała w pierwszym secie Cirstę i zwyciężyła 7:5. Niemal identyczny przebieg miała druga odsłona rywalizacji. Linette w newralgicznych momentach potrafiła zachować zimną krew i byłą górą. Zwycięstwo 7:5, 7:5 pozwoliło jej awansować do drugiej rundy, w której zmierzy się z Jekateriną Aleksandrową. Jeszcze lepiej poradziła sobie w poniedziałek Magdalena Fręch. 26-latka wzięła odwet na mistrzyni US Open z 2017 roku za kwietniową porażkę w Charleston i wygrała 6:3, 6:3. Polka skutecznie wykorzystywała słabszą grę rywalki, nie dopuszczała do zagrożenia przy własnym podaniu. Zaowocowało to pierwszym w karierze zwycięstwem nad Amerykanką. Sensacyjne zwycięstwa nagrodzone awansem. Sytuacja w rankingu WTA Live coraz lepsza Awans do kolejnej rundy WTA Strasbourg to nie jedyna nagroda dla Fręch i Linette za wysiłek na kortach. Obie tenisistki zanotowały solidny awans w rankingu WTA Live. W poniedziałkowym zestawieniu Linette plasowała się na 50. pozycji. Dzięki wygranej nad Soraną Cirstęą przesunęła się na miejsce 47. Wzruszające sceny w Rzymie. Szaleństwo na trybunach, Chilijczyk zalał się łzami Fręch natomiast była 54. rakietą świata, jednak ona również zanotowała spory awans. Po przyznaniu jej punktów za historyczny triumf nad Sloane Stepnehs łodzianka wspięła się na 48. miejsce. Polskie tenisistki tym samym sąsiadują ze sobą w zestawieniu WTA Live. Niestety obie zawodniczki w drugiej rundzie rozgrywek w Strasbourgu czeka piekielnie trudne zadanie. Magdalena Fręch zagra z Marketą Vondrousovą, która jest rozstawiona z jedynką, a Linette zmierzy się z Jekateriną Aleksandrową. Rosjanka sprawiła w tym sezonie gigantyczną niespodziankę, wygrywając w 1/8 finału turnieju w Dosze z Igą Świątek. Naturalnie kolejne zwycięstwa poprawią jeszcze sytuację Polek w rankingu WTA Live. W przypadku zwycięstwa nad Aleksandrową Linette awansuje o kolejną pozycję, a Magdalena Fręch zyska sposobność zbliżenia się do Diany Shnaider. Oba spotkania rozegrane zostaną w środę.