Każdy kibic, który oglądał transmisję meczu Benoit Paire'a z Pedro Martinezem Portero mógł mieć poczucie straconego czasu. Francuski zawodnik, który obecnie zajmuje 123. pozycję w światowym rankingu, poddał spotkanie pierwszej rundy challengera w hiszpańskiej Maladze po sześciu gemach drugiego seta. Przegrywał wtedy 2:4. Pierwszą partię przegrał 0:6 w zaledwie osiemnaście minut. Najgorszy był jednak nie sam wynik, a styl, jaki zaprezentował Paire, a w zasadzie jego brak. Nie dobiegał do wielu piłek, returnował wyraźnie od niechcenia, zdawał się celowo posyłać piłkę na auty czy z najbliższej odległości w siatkę. Najciekawsze "akcje" można zobaczyć w tweecie osadzonym poniżej. Benoit Paire z problemami mentalnymi? "Nie czuję się dobrze" Część kibiców sugerowała, że to spotkanie powinno być sprawdzone pod kątem obstawionych zakładów bukmacherskich. "To jedyny raz, kiedy oglądałem film profesjonalnego sportowca i słusznie pomyślałem, że stać mnie na coś lepszego od niego. To wielka szkoda dla tego sportu, biorąc pod uwagę, jak dobry Paire może być... kiedy tego chce" - napisał jeden z użytkowników platformy twitter.com. Szerszy kontekst sprawie nadał jednak sam zainteresowany, który nie schował głowy w piasek i wrzucił post na Instagrama. Wygląda na to, że ma problemy mentalne. Paire przegrał sześć z ostatnich dziewięciu meczów. Siedem z tych spotkań było rozgrywanych w challengerach, a pozostałe dwa to kwalifikacje wielkoszlemowego US Open.