Półfinałowym rywalem Francuza będzie Hiszpan David Ferrer, który pokonał swojego rodaka Tommy'ego Robredo 6:2, 6:1, 6:1. Mecz Federera z Tsongą trwał tylko godzinę i 51 minut. Szwajcar, który w kolekcji ma aż 17 tytułów wielkoszlemowych, ale tylko jeden wywalczony na kortach Rolanda Garrosa, przegrał zasłużenie. Popełnił zdecydowanie więcej niewymuszonych błędów (33), przy tylko 22 Tsongi i takim złym zagraniem z bekhendu zakończył mecz. Federer zanotował 25 wygranych piłek, o jedną mniej od rywala, miał problem także z własnym podaniem. Dał się przełamać rywalowi aż sześć razy (dwa razy w pierwszym secie, raz w drugim i aż trzy w trzecim), a sam zanotował tylko dwa "breaki". Tym samym Tsonga przerwał zwycięską serię Szwajcara w spotkaniach z Francuzami w tegorocznym Rolandzie Garrosie. W trzeciej rundzie Federer pokonał Juliena Benneteau, a w następnej Gilles'a Simona. Okazało się, że do trzech razy sztuka. W środowych ćwierćfinałach Hiszpan Rafael Nadal zmierzy się ze Szwajcarem Stanislasem Wawrinką, a Serb Novak Djoković z Niemcem Tommym Haasem. Ćwierćfinały gry pojedynczej mężczyzn: Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 6.) - Roger Federer (Szwajcaria, 2.) 7:5, 6:3, 6:3 David Ferrer (Hiszpania, 4.) - Tommy Robredo (Hiszpania, 32.) 6:2, 6:1, 6:1