To było dziewiąte zwycięstwo Federera w 17. spotkaniu z Argentyńczykiem, który był lepszy w dwóch ostatnich potyczkach pomiędzy tymi zawodnikami. Pierwszy set rozstrzygnął się praktycznie w 11. gemie. Do tego czasu tenisiści wygrywali swoje podania, a wtedy Nalbandian przełamał rywala. W następnym utrzymał swój serwis i objął prowadzenie 1-0. Strata seta podrażniła Federera, który rozpoczął kolejną partię od prowadzenia 2:0. Potem było jeszcze 4:2, a seta Szwajcar zakończył trzeci raz przełamując Argentyńczyka. W decydującej partii rakieta numer jeden objęła prowadzenie 4:2, po wygraniu podania rywala, i nie zmarnowała tej przewagi, swoją wyższość pieczętując w kolejnym gemie serwisowym Nalbandiania. W półfinale przeciwnikiem Federera będzie Novak Djoković. Serb pokonał Amerykanina Sama Querreya w dwóch setach. Będzie to rewanż za półfinał tegorocznego Australian Open, w którym Djoković okazał się lepszy. Nadal, trzykrotny zwycięzca turnieju w Monte Carlo, tylko w drugim secie miał problemy w pojedynku ze swoim rodakiem. Ostatecznie wygrał go do pięciu. Hiszpan ma fantastyczny bilans meczów w księstwie Monako. Wygrał 22 na 23 rozgrywane tu spotkania. Nikołaj Dawydienko w piątek osiągnął piąty półfinał w sezonie 2008. Rosjanin w trzech setach ograł swojego rodaka Igora Andriejewa. Teraz czeka go o wiele trudniejsza próba, mecz z Nadalem. Ćwierćfinały: Nikołaj Dawydienko (Rosja, 4.) - Igor Andriejew (Rosja) 6:3, 4:6, 7:5 Roger Federer (Szwajcaria, 1.) - David Nalbandian (Argentyna, 6.) 5:7, 6:2, 6:2 Rafael Nadal (Hiszpania. 2.) - David Ferrer (Hiszpania, 5.) 6:1, 7:5 Novak Djoković (Serbia, 3.) - Sam Querrey (USA) 6:4, 6:0