W piątek uważany za najlepszego tenisistę w historii Federer z powodu przedłużających się problemów z kolanem kończy karierę. W Laver Cup wystąpi w deblu w parze z Rafaelem Nadalem. 41-letni Szwajcar rozegrał ponad 1500 spotkań jako zawodowiec, a wcześniej blisko 100 jako junior w międzynarodowym cyklu ITF (do lat 18) i Tennis Europe (do lat 16). W tym czasie Federer stoczył pięć pojedynków z zawodnikami z Polski. Roger Federer przegrał, ale gorzej wspomina pobyt w szpitalu w Zabrzu Pierwszym polskim rywalem przyszłego zwycięzcy 20 turniejów wielkoszlemowych był nieznany dziś szerzej Jakub Iłowski. To tenisista z Bielska-Białej, dziś mieszkający w Stanach Zjednoczonych. W 1997 roku spotkali się podczas meczu Polska - Szwajcaria w ramach drużynowych mistrzostw Europy. Mecz został rozegrany na kortach Mostostalu w Zabrzu, niedaleko stadionu Górnika. Federer niespodziewanie przegrał 5:7, 2:6. Spotkanie to głęboko zapadło w pamięć Szwajcarowi, ale z innych powodów. Wspominał o tym w rozmowie z Tomaszem Lorkiem w Polsacie Sport Mariusz Fyrstenberg, kapitan reprezentacji Polski w Pucharze Davisa. Uczestniczył w tym meczu. - Roger przegrał wtedy z Jakubem Iłowskim. W meczu kontuzję odniósł jego kolega z reprezentacji. Zdecydowali, że jadą na ostry dyżur do szpitala w Zabrzu. Kiedy jednak tam weszli, to powiedzieli, że wszystko jest ok. Po latach spotkaliśmy z Mariuszem Matkowskim Rogera i przypomnieliśmy mu to zdarzenie. Powiedzieliśmy, że teraz jest u nas zupełnie inaczej w szpitalach - opowiadał Fyrstenberg. Kolejny polski junior blisko pokonania Federera Podczas juniorskiej kariery Federer zagrał jeszcze z innym Polakiem - Filipem Aniołą z Poznania. Spotkali się w maju 1997 roku w Mediolanie podczas Międzynarodowych Mistrzostw Włoch Juniorów w spotkaniu drugiej rundy. Z Federerem walczył jak równy z równym. Wygrał pierwszego seta 7:5, ale przegrał dwa kolejne 4:6, 5:7. Tenisista z Poznania świetnie zapowiadał się w młodzieżowych kategoriach. Potem jednak, jak przyznał w rozmowie z "Tenis Magazyn", niezbyt przykładał się do swojej kariery. Jerzy Janowicz i Hubert Hurkacz kontra Roger Federer Kolejne pojedynki Federera z Polakami to już czasy współczesne. W 2013 roku Szwajcar zmierzył się z będącym w szczycie swojej formy Jerzym Janowiczem podczas turnieju na Foro Italico w Rzymie. Łodzianin wcześniej wyeliminował Francuzów - Jo Wilfrieda Tsongę i Richarda Gasqueta. Z Federerem przegrał 4:6, 6:7 (2). Hubert Hurkacz dwa razy stoczył pojedynki z "Maestro". W 2019 roku w ćwierćfinale Indian Wells przegrał 4:6, 4:6. Po tym spotkaniu Federer bardzo chwalił 22-letniego wówczas Polaka, którego poznał wcześniej podczas wspólnych treningów. O meczu z 28 czerwca 2021 roku Hurkacz - Federer z ćwierćfinału Wimbledonu mówi się też dziś przy okazji zakończenia kariery przez Szwajcara. Był to ostatni oficjalny mecz singlowy zwycięzcy 20 turniejów wielkoszlemowy. Wrocławianin wygrał 6:3, 7:6 (4), 6:0. - To było dla mnie niesamowite, że udało mi się dotrzeć do ćwierćfinału. Później przegrałem z Hurkaczem. Ostatni set był jednym z najgorszych momentów w mojej karierze. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nic już nie działa. To był koniec - wspominał ten mecz Federer w rozmowie z dziennikarzem Neue Zuercher Zeitung. Olgierd Kwiatkowski