Gdyby Federerowi udało się utrzymać pierwsze miejsce zostałby drugim zawodnikiem w historii, który odzyskał ten tytuł. Szwajcar był najlepszy na koniec sezonu w latach 2004-07, w zeszłym roku tę serię przerwał Nadal. W latach 1985-87 sezon na pierwszej pozycji kończył Ivan Lendl. W 1988 wyprzedził go Mats Wilander, ale w 1989 znów Lendl był najlepszy. Turniej Mistrzów w Londynie rozpoczyna się 22 listopada. Maksymalnie można w nim zdobyć 1500 punktów. Gdyby wywalczył je Nadal (wygrywa wszystkie mecze w imprezie), to Federer, żeby pozostać na pierwszym miejscu, musiałby wygrać wszystkie spotkania w grupie albo dojść do finału. W przypadku, gdyby Hiszpan w grupie miał bilans 2-1, a następnie zwyciężył w turnieju, to Szwajcar musi wygrać również dwa mecze grupowe albo jeden mecz i dość do finału. Jest także trzecia możliwość. Gdyby bilans Nadala w grupie wyniósł 3-0, a Hiszpan przegrałby w finale, to Federerowi do obrony pierwszej pozycji wystarczy tylko jedno zwycięstwo. Czytaj także: Rozlosowano grupy turnieju mistrzów ATP