W trakcie spotkania kibice nie ograniczali się tylko do wspierania Williams, ale przeszkadzali Estonce i bili prawo po jej nieudanych zagraniach, co właściwie w tenisie się nie zdarza. W dyscyplinie, gdzie panuje kultura kibicowania słabszym, takie sceny mogą zaskakiwać. Na pewno zbyt dobrze z tym nie czuła się Estonka, wyraźne zdeprymowana zachowaniem publiczności. Nie podobało się to zresztą samej Williams, która starała się upominać kibiców. Czytaj także: Serena Williams odprawiła wiceliderkę rankingu WTA Po spotkaniu, kiedy przyszło do konferencji prasowej, Kontaveit nie potrafiła powstrzymać łez i zapłakana odpowiadała na pytania dziennikarzy. W pewnym momencie poprosiła zresztą oficera prasowego prowadzącego konferencję o możliwość jej opuszczenia i po otrzymaniu zgody wyszła. - Nie wstydzę się tego, że przegrałam z Sereną Williams. Jednak bardzo trudno było mi poradzić sobie z taką publicznością - przyznała Estonka.