Fani zadrwili z Magdy Linette. Nie do wiary, co przypomnieli. Reakcja Polki bezcenna
Magda Linette niespodziewanie szybko zakończyła Australian Open. Reprezentantka Polski w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju przegrała z Caroline Wozniacki i z kontuzją. Zawodniczka po rozgrywkach nadrobiła medialne zaległości i zorganizowała na swoim Instagramie sesję pytań. Internauci byli bezlitości i już na wstępie dociekali w sprawie głośnej wypowiedzi Linette sprzed kilku miesięcy. O co chodziło?

Magda Linette nie powtórzyła wyniku sprzed roku w Melbourne. Zawodniczka już w pierwszej rundzie została wyeliminowana z wielkoszlemowych rozgrywek. Jej pogromczynią była Dunka Caroline Wozniacki. Poznanianka walczyła na korcie z rywalką i z ogromnym bólem. Tenisistka nabawiła się kontuzji uda i z tego powodu wycofała się również z gry deblowej.
"Myślę, że zaczęłam trochę za wolno, ale gdzieś tam w głowie dałam sobie czas. Paradoksalnie myślałam, że mam go dużo. Próbowałam pomyśleć, żeby wziąć ten mecz fizycznie i wierzyć w to, że jeśli będę robiła dobre rzeczy, to w końcu pojawią się szanse. I one powoli przychodziły. Czułam się pewniej, bardziej spokojnie i trochę boli, że na początku tego seta potoczyło się tak, jak się potoczyło. Z drugiej strony Caroline jest niesamowicie doświadczona. Nie dała mi zupełnie niczego" - mówiła załamana Linette po meczu z Woźniacki w rozmowie z Eurosportem.
Po zmaganiach w Melbourne zawodniczka wzięła udział w turnieju WTA 250 w Hua Hin. Jednak i tam dość szybko pożegnała się z rywalizacją. 31-latka przegrała w pierwszej rundzie z niżej notowaną Dianą Sznajder 4:6, 6:1, 1:6.
Kibice nie mogli się powstrzymać. Zażartowali z Magdy Linette
Zawodniczka pomiędzy treningami postanowiła zorganizować sesję pytań w mediach społecznościowych. Poznanianka losowała pytania podesłane przed jej wielbicieli. Już pierwsze wywołało na jej twarzy lekką irytację. ''Jaka jest obecnie pogoda w Meksyku?'' - brzmiało. Dlaczego akurat ta kwestia zainteresowała kibiców?
Otóż podczas kończącego poprzedni sezon turnieju WTA Finals czołowe tenisistki, w tym również Iga Świątek żaliły się na warunki panujące w Meksyku. Mecze kilkukrotnie przerywano z powodu intensywnych opadów deszczu i wiatru.
Nie do końca rozumiem narzekania tenisistek. Oczywiście, na ich miejscu też bym była zdenerwowana pewnymi wydarzeniami, ale nie na wszystko mamy wpływ, jak na przykład na pogodę. O pewnych sprawach było jednak wiadomo długo wcześniej
Kibice nie byli obojętni na to wyznanie. Zasugerowali poznaniance, żeby spróbowała postawić się w sytuacji koleżanek po fachu. Padły gorzkie słowa pod adresem 31-latki. Choć od incydentu minęło już sporo czasu, temat wraca jak bumerang. Linette zaniemówiła po przeczytaniu pytania odnośnie pogody w Cancun, po czym krótko odparła ''Bardzo zabawne'' i przeszła do następnej kwestii.



