W niedzielę Iga Świątek najpierw dopełniła formalności i dokończyła mecz z reprezentantką Belgii - Yaniną Wickmayer, a późnej tryumfowała w wielkim finale turnieju BNP Paribas Warsaw Open. 22-latka nie miała sobie równych i wygrała z Niemką Laurą Siegemund 6:0, 6:1. Po ostatniej piłce celebrowała sukces z kibicami i rodziną. Na trybunach nie zabrakło taty pierwszej rakiety świata. Pan Tomasz Świątek był zaangażowany w organizację imprezy, o czym nie zapomniała wspomnieć nasza tenisistka. "Przyznam się szczerze, że nie było łatwo grać w tym turnieju, jak w moim domu od pół roku nie mówiło się o niczym innym, bo mój tata jest zaangażowany w jego organizację. Chciałabym, żeby coraz więcej było takich imprez w Polsce. Mam nadzieję, że ten turniej pokaże, że się da, bo tyle, ile mój tata serca w to włożył i ja też dałam z siebie wszystko w tym tygodniu. Dlatego liczę, że tata spełnił w końcu swoje ambicje i teraz zacznie odpoczywać" -zażartowała 22-latka. O ile raszynianka w niedzielę walczyła o kolejny tryumf w swojej karierze, o tyle jej kolega po fachu korzystając z chwili wolnego czasu, postanowił zorganizować zabawę dla kibiców. Fani zadawali Hubertowi Hurkaczowi pytania, a on za pośrednictwem swoich mediów udzielał odpowiedzi. Sympatycy zawodnika w ten sposób dowiedzieli się różnych ciekawostek z życia wrocławianina. Wiemy, jaki jest ulubiony film Polaka, jakie danie najbardziej mu kiedyś smakowało i co sprawiło, że zaczął przygodę z tenisem. Sportowiec przy okazji Q&A wygadał się również o swoich planach związanych z występami na igrzyskach olimpijskich. Co za wyczyn Igi Świątek. Niesamowita seria trwa już siedem lat. Rywalki bez szans To już pewne. Iga Świątek i Hubert Hurkacz powalczą o złoto w Paryżu. Fani są zachwyceni 26-latek przekazał kibicom, że zagra z liderką rankingu WTA w mikście podczas IO, które odbędą się za rok. Do sprawy wrócono po finałowym meczu 22-latki w Warszawie. Reprezentantka Polski nie pozostawiła żadnych złudzeń. Internauci nie kryli zadowolenia z faktu, że "Biało-Czerwoni" będą walczyli w Paryżu o złote medale. W mediach dzielili się swoimi przemyśleniami. "Teraz z niecierpliwością będę czekać na rok 2024. Iga Świątek wkrótce zdobędzie złoto w grze pojedynczej i podwójnej" - napisał jedna z fanów na Twitterze. "W takim razie znamy już złotych medalistów w mikście na igrzyskach" - dodał inny. "Najlepsza wiadomość. Ten dzień nie mógł być lepszy!"- czytamy w sieci W tenisie zostanie rozegranych pięć konkurencji medalowych - debel, singiel kobiet i mężczyzn oraz debel mieszany. Mecze obędą się na korcie ziemnym, na Stade Roland Garros - miejscu, gdzie rozgrywany jest French Open. Iga Świątek jak Serena Williams. Wygranymi w Warszawie zapisała się w historii