Coco Gauff walczy w Madrycie nie tylko o kolejny dobry występ, ale także awans na drugie miejsce w rankingu WTA. Tak wysoko Amerykanka jeszcze nigdy nie była, zatem staje przed historyczną szansą. 20-latka z każdym zwycięstwem zbliża się do tego, by wyprzedzić Arynę Sabalenkę. Sytuację ułatwia jej fakt, że broni w Madrycie zaledwie 65 pkt, a Białorusinka - aż 1000 oczek. Mistrzyni US Open 2023 rozpoczęła turniej w stolicy Hiszpanii od mocnego uderzenia, pokonując Arantxę Rus w zaledwie 51 minut i... nie tracąc żadnego gema. Taki rezultat na tym poziomie zdarza się niezwykle rzadko. W kolejnej rundzie czekała na nią półfinalistka tegorocznego Australian Open - Dajana Jastremska. Ukrainka nie może jednak potwierdzić w ostatnim czasie dobrej dyspozycji z Australii. Amerykanka była zatem wyraźną faworytką starcia. Coco Gauff górą w starciu z Dajaną Jastremską. Amerykanka awansowała do czwartej rundy WTA 1000 w Madrycie Początek spotkania został zdominowany przez Gauff. Niewiele brakowało, a pierwszy set skończyłby się wynikiem 6:0. Coco miała break pointa, który był jednocześnie piłką setową, ale rywalka w ostatniej chwili uniknęła takiego rozstrzygnięcia. To na moment podcięło skrzydła 20-latce, a dodało otuchy Jastremskiej. Ukrainka zanotowała korzystną serię i doprowadziła do stanu 5:4 dla mistrzyni US Open 2023. Miała swoje podanie, by wyrównać rezultat w premierowej partii. Nie udała jej się jednak ta sztuka. Amerykanka wykorzystała w sumie piątą piłkę setową i zakończyła partię wynikiem 6:4. W drugim secie Coco nie pozwoliła już Dajanie na dojście do głosu. Szybko zrobiło się 4:0 dla trzeciej aktualnie rakiety świata. I chociaż po chwili Jastremska odrobiła stratę jednego przełamania, to koleje dwa gemy trafiły już na konto Gauff. Ostatecznie 20-latka triumfowała w starciu dwóch półfinalistek tegorocznego Australian Open 6:4, 6:1 po zaledwie 77 minutach gry. Jej rywalką w walce o ćwierćfinał WTA 1000 w Madrycie będzie powracająca do dobrej formy rodaczka - Madison Keys. Dzisiaj półfinalistka US Open 2023 pokonała Ludmiłę Samsonową 6:2, 6:3. Coco Gauff czeka zatem kolejne kluczowe starcie w rywalizacji o "życiówkę" w rankingu.