Kibice w Polsce mieli nadzieję, że w finale WTA 500 w Stuttgarcie po raz trzeci z rzędu będą mogli obejrzeć Igę Świątek. Niestety, raszynianka została powstrzymana w półfinale przez Jelenę Rybakinę i tym samym doznała pierwszej porażki w niemieckiej imprezie. Reprezentantka Kazachstanu dotarła do niedzielnego starcia o tytuł po trzech pojedynkach na pełnym dystansie. W nim przyszło jej rywalizować z Martą Kostiuk, która musiała rozegrać aż cztery spotkania. Trzy z nich były prawdziwymi maratonami. W drugiej rundzie musiała bronić aż pięciu piłek meczowych przeciwko Qinwen Zheng, a w ćwierćfinale stoczyła niebywałą batalię z Coco Gauff. W półfinale z Marketą Vondrousovą też nie zabrakło emocji, ale tym razem udało jej się zamknąć mecz w dwóch setach. Ukrainka stanęła przed szansą, by sięgnąć po największe trofeum w karierze oraz awansować do czołowej "20" rankingu WTA. Dominacja Jeleny Rybakiny. Reprezentantka Kazachstanu wygrywa turniej WTA 500 w Stuttgarcie Finałowy pojedynek rozpoczął się fatalnie dla Kostiuk. Przegrała swój serwis do zera, a chwilę później było już 2:0 dla Rybakiny. Reprezentantka Kazachstanu mogła mieć już trzy gemy przewagi, jednak Marta zaczepiła się na grę. Obroniła break pointa i otworzyła swoje konto w tym spotkaniu. Uzyskana przewaga na początku seta pozwoliła Jelenie kontrolować przebieg wydarzeń. W siódmym gemie jeszcze raz przełamała Ukrainkę i serwowała po wygraną w pierwszej partii. Bez problemu zamknęła seta rezultatem 6:2. Kostiuk miała okazję, by pozytywnie rozpocząć drugą partię. Prowadziła 30-0, ale mimo tego nie utrzymała przewagi. Na koniec popełniła jeszcze podwójny błąd i doszło do przełamania. Na swoje szanse break pointowe Marta musiała czekać do szóstego gema. Nie potrafiła jednak wykorzystać chwili słabości rywalki i trzy okazje na przełamanie przepadły. W kolejnym gemie Ukrainka posypała się mentalnie, popełniła kilka podwójnych błędów serwisowym. Rybakina skorzystała z tej okazji. Przełamała, a chwilę później zakończyła mecz przy swoim serwisie, wygrywając 6:2, 6:2. Mecz potrwał zaledwie 69 minut. Dla Jeleny Rybakiny to już trzeci tytuł w tym sezonie - co ciekawe, wszystkie turnieje były rangi WTA 500. Wcześniej reprezentantka Kazachstanu triumfowała w Brisbane i Abu Zabi. Wygrana w Stuttgarcie pozwoli jej się zbliżyć do Igi Świątek w rankingu WTA Race, który bierze pod uwagę wyłącznie tegoroczne rezultaty. Przewaga Polki będzie wynosić już tylko 142 pkt. Teraz tenisistki przeniosą się do Madrytu na zmagania rangi WTA 1000. Dokładny zapis relacji z meczu Jelena Rybakina - Marta Kostiuk jest dostępny TUTAJ.